Compliance - pierwsza linia obrony firm przed ryzykiem naruszeń przepisów

Sprawny system Compliance może zapewnić zgodność działań z przepisami prawa i uchronić firmy przed sankcjami Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nad przestrzeganiem procedur zgodności u przedsiębiorcy powinien czuwać zespół lub osoba monitorująca działalność firmy w celu ograniczenia ryzyka przestępstw gospodarczych, w tym antymonopolowych.

Publikacja: 27.10.2017 06:30

Compliance - pierwsza linia obrony firm przed ryzykiem naruszeń przepisów

Foto: 123RF

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapowiedział badanie rynku mediów (w tym telewizji i prasy), reklamy oraz platform internetowych pod kątem zweryfikowania ich struktury i stopnia koncentracji. Na chwilę obecną Urząd prowadzi już sześć analiz dotyczących rynku mediów. Celem badań jest uzyskanie odpowiedzi na pytania, jak wygląda sytuacja na rynku mediów i czy któreś z firm nie dokonują antykonkurencyjnych porozumień, bądź też nie nadużywają pozycji dominującej.

Jednym słowem chodzi o sprawdzenie, czy konkurencja na tych rynkach nie jest zakłócona. Urząd wytypował wskazane branże ze względu na dużą liczbę otrzymywanych ostatnio sygnałów, sugerujących, że może tam dochodzić do nadużyć prawa. Prezes UOKiK podkreślił przy tym, że UOKIK wysyła wytypowanym firmom ankiety z pytaniami dotyczącymi sytuacji w branży. Dodatkowo, przedsiębiorcy wypełniający kwestionariusze, mają w ten sposób możliwość zasygnalizowania prezesowi UOKiK problemów, z którymi boryka się ich branża. Dzięki temu organ ochrony konkurencji będzie w stanie zareagować w przypadku ujawnienia nieprawidłowości.

Projektem ustawy o dekoncentracji mediów

Warto zaznaczyć, iż kroki podjęte przez UOKiK, zbiegają się w czasie z pracami nad projektem przepisów o ograniczeniu koncentracji kapitałowej w branży mediów. W najbliższym czasie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma przedstawić projekt ustawy, przy opracowywaniu którego działali również przedstawiciele UOKiK i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Jednak niektóre z zagranicznych koncernów działających na terenie naszego kraju krytycznie odnoszą się do zapowiadanych zmian, obawiając się nieprzychylnej sytuacji na rynku i w konsekwencji konieczności wycofania biznesu z Polski. Ci, którzy odpierają zarzuty o przejęciu mediów przez zagraniczne koncerny, powołują się na sytuację w branży radiowej, w której polski kapitał od lat wyraźnie przeważa. Dla przykładu ostatnie badania pokazują, iż dzięki silnej pozycji radia publicznego kapitał polski w radiofonii stanowi większość pod względem udziału w rynku reklamowym (63 proc.) oraz w rynku słuchalności (55 proc.) (źródło: dane dotyczące koncentracji w segmentach radia przedstawione przez KRRiT w listopadzie 2016 r. na posiedzeniu sejmowej komisji kultury i środków przekazu).

Zapobieganie stratom

W związku z działaniami podejmowanymi przez UOKIK oraz zbliżającymi się zmianami w przepisach dotyczących rynku mediów i reklamy, przedsiębiorcy działający na rynku tych usług powinni nasilić weryfikację zgodności z prawem podejmowanych przez nich działań w strukturach firmy. Chodzi o wdrożenie tzw. systemu Compliance.

Jest to system pozwalający zapobiegać powstawaniu szkodliwych naruszeń w obszarze prawa, w tym prawa antymonopolowego. Jeszcze do niedawna termin „Compliance", czy „Compliance Officer", (czyli kierownik ds. zgodności), wywoływał zdziwienie wśród przedstawicieli polskich firm. Dzisiejsze realia biznesu pokazują jednak, że powołanie w firmie odpowiednich struktur Compliance może skutecznie zapobiegać stratom finansowym lub utracie reputacji.

Badania pokazują, że organy regulacyjne, odpowiadając na społeczną potrzebę większej transparentności biznesu, podejmują coraz ostrzejszą kontrolę przedsiębiorstw. Stąd też skuteczne systemy Compliance to pierwsza linia obrony firm przed ryzykiem naruszeń. Nad przestrzeganiem procedur zgodności u przedsiębiorcy powinien czuwać zespół lub osoba monitorująca działalność firmy w celu ograniczenia ryzyka przestępstw gospodarczych, w tym antymonopolowych.

W tym miejscu warto przypomnieć, iż zgodnie z przepisami ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów zakazane są praktyki ograniczające konkurencję. Praktyki te mogą przybrać dwojaką formę:

a) wielostronną – chodzi tu o porozumienia co najmniej dwóch niezależnych przedsiębiorców (art. 6 u.o.k.k), lub

b) jednostronną – chodzi tu o nadużywanie przez przedsiębiorcę pozycji dominującej na rynku właściwym (art. 9 u.o.k.k.).

Pojęcie „porozumienia" obejmuje wszelkiego rodzaju relacje między przedsiębiorcami, będące wyrazem wspólnych zamierzeń odnośnie podejmowanych zachowań rynkowych. Najpoważniejsze naruszenia to kartele dotyczące ustalania cen oraz zmowy przetargowe, podziały rynku, czy kolektywne bojkoty. Co istotne, antykonkurencyjnym porozumieniem nie jest tzw. naśladownictwo, czyli jednostronne dostosowywanie się przez przedsiębiorcę do warunków rynkowych. Nie jest więc porozumieniem obserwowanie cen konkurentów i dostosowywanie do nich swojej indywidualnej oferty.

Przywrócenie zaufania przez egzekwowanie prawa

Dziś w Polsce brak jest jeszcze ustawy (jest projekt ustawy o jawności życia publicznego), która kompleksowo chroniłaby osoby (tzw. „whistleblowers" / „sygnalistów") zgłaszające zauważone nieprawidłowości w firmach. Trwają jednak coraz bardziej wzmożone prace w tym zakresie. Regulacje i ustawodawstwo dotyczące sygnalizowania nieprawidłowości stają się coraz powszechniejsze w całej Europie. Jest to odpowiedź ustawodawców na potrzeby większej przejrzystości w biznesie. Dla przykładu nowe ustawodawstwo francuskie (ustawa „Sapin II"), czy holenderskie („House of Whistleblowers") zapewniają instrumenty ustanawiające ochronę osób sygnalizujących nieprawidłowości.    —Aleksandra Berger

Zdaniem autorki

Aleksandra Berger, prawnik, Kancelaria Schampera Dubis Zając i Wspólnicy Sp. k. redaktor bloga „Spółka i Prawo"

Podsumowując, rozwiązywanie złożonych kwestii dotyczących nadużyć, zgodności z przepisami prawa oraz sporów biznesowych może utrudniać firmom osiągnięcie sukcesu. Poprawa zarządzania ryzykiem nadużyć pozwoli uniknąć nie tylko konfrontacji z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, ale również z innymi organami, które mogą kontrolować przedsiębiorcę, takimi jak: państwowa inspekcja pracy, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, urząd skarbowy, inspekcja ochrony środowiska, czy też generalny inspektor ochrony danych osobowych.

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapowiedział badanie rynku mediów (w tym telewizji i prasy), reklamy oraz platform internetowych pod kątem zweryfikowania ich struktury i stopnia koncentracji. Na chwilę obecną Urząd prowadzi już sześć analiz dotyczących rynku mediów. Celem badań jest uzyskanie odpowiedzi na pytania, jak wygląda sytuacja na rynku mediów i czy któreś z firm nie dokonują antykonkurencyjnych porozumień, bądź też nie nadużywają pozycji dominującej.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona