Nowe obostrzenia związane z pandemią wprowadzone przez rząd niedawno dla żółtych i czerwonych stref budzą wiele wątpliwości. Dziś pojawia się kolejna, na co w piśmie do Ministra Zdrowia uwagę zwraca rzecznik małych i średnich przedsiębiorców.

Rzecznik wskazuje, że w wyniku nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów z 9 października 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, do odwołania na obszarze czerwonym obowiązuje zakaz prowadzenia działalności związanej m.in. z organizacją imprez, takich jak targi, wystawy, kongresy, konferencje, spotkania. W strefie żółtej dopuszczono taką możliwość, pod warunkiem realizowania jej za pośrednictwem środków porozumiewania się na odległość.

Czytaj także: Kwarantanna to nie urlop, można pracować zdalnie

W ocenie rzecznika analiza przepisów może prowadzić do wniosku, że w strefie czerwonej obowiązuje bezwzględny zakaz prowadzenia konferencji czy szkoleń także online. Tymczasem takie obostrzenie jest nie tylko niecelowe, ale nie służy w żaden sposób przeciwdziałaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Taka sytuacja powoduje niepewność wśród przedsiębiorców. Z tego powodu rzecznik wystąpił z wnioskiem legislacyjnym o zmianę i doprecyzowanie, że organizowanie m.in. konferencji czy szkoleń online w czerwonej strefie jest dopuszczalne.