Gdy firmy występują wspólnie w przetargu jako konsorcjum, często wadium składa jedna z nich. Niejednokrotnie mają z tego powodu kłopoty – niektórzy zamawiający wykluczają takie konsorcjum z przetargu, uznając, że wadium jest złożone nieprawidłowo: powinno wpłynąć od całego konsorcjum, a nie od jednej firmy.
– Także orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej idzie w kierunku uznawania, że wadium powinno złożyć konsorcjum – zwraca uwagę Włodzimierz Dzierżanowski, prezes zarządu Grupy Doradczej Sienna, były wiceprezes Urzędu Zamówień Publicznych. – Pojawia się jednak coraz więcej orzeczeń sądów okręgowych, które wskazują, że wadium złożone przez jednego członka konsorcjum jest wystarczające i nie ma powodu, by wykluczać w takiej sytuacji całe konsorcjum – dodaje Dzierżanowski.
Taką sprawą zajmował się ostatnio m.in. Sąd Okręgowy w Słupsku (sygn. akt IV Ca 357/15) i zmienił rozstrzygnięcie Krajowej Izby Odwoławczej.
Do przetargu zgłosiło się konsorcjum – działające wspólnie dwa przedsiębiorstwa. Jedno z nich jako wadium złożyło gwarancję ubezpieczeniową.
Firma, która kwestionowała przetarg przed Krajową Izbą Odwoławczą, przekonywała, że ta gwarancja obejmuje tylko działania jednej firmy, nie całego konsorcjum. Izba uwzględniła ten zarzut.