Rz: Od 1 marca 2017 r. co do zasady kontrola celno-skarbowa kończy się wynikiem kontroli. Jeśli zostały wykryte nieprawidłowości, to podatnik otrzymuje informację o możliwości skorygowania deklaracji. Czy musi to zrobić, nawet jak nie zgadza się z ustaleniami urzędników lub zauważył w ich ustaleniach pomyłkę?
Michał Nielepkowicz: Rzeczywiście teraz przepisy przewidują, że w terminie 14 dni od dnia doręczenia wyniku kontroli podatnik może skorygować wcześniej złożoną deklarację w zakresie objętym kontrolą celno-skarbową. Jeśli taka kontrola nie wykryła nieprawidłowości lub podatnik skoryguje deklarację zgodnie z ustaleniami urzędników, to sprawa powinna być zamknięta. Natomiast w sytuacji, gdy mimo stwierdzenia nieprawidłowości, podatnik nie zechce poprawić deklaracji – bo np. nie zgadza się z ustaleniami urzędników lub zauważył ich pomyłkę – kontrola celno-skarbowa przekształca się w postępowanie podatkowe w celu zakończenia go decyzją określającą wysokość podatku.
W poprzedniej procedurze wynik kontroli był dokumentem, który kończył postępowanie kontrolne, gdy skorygowano deklarację zgodnie z ustaleniami organu lub gdy nie stwierdzono nieprawidłowości. Obecnie wynik kontroli jest odpowiednikiem protokołu kontroli i kończy kontrolę celno-skarbową również w zdecydowanej większości spraw – gdy kontrola wykryje nieprawidłowości.
Czyli podatnik nie może polemizować z urzędnikami w zakresie ustaleń kontrolnych w ramach prowadzonej kontroli celno-skarbowej?
Niestety nie może. I tu dochodzimy do pewnej luki w nowych przepisach. Zniknął z nich bowiem etap zastrzeżeń do protokołu kontroli. Do końca lutego 2017 r. podatnik miał 14 dni na wniesienie zastrzeżeń do protokołu z kontroli. W następnym kroku zastrzeżenia podatnika były analizowane przez urzędników, również w ciągu 14 dni. Pozbawienie podatników tej interakcji z urzędnikami to duże utrudnienie w praktyce, wpływające na ograniczenie czynnego udziału podatnika w czynnościach kontrolnych.