Który operator odpowiada za szkody po awarii prądu - wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE

Z powodu awarii zasilania klient może wnieść skargę na operatora sieci krajowej nawet jeśli nie jest podłączony bezpośrednio do niej, lecz do sieci regionalnej, która jest z kolei zasilana z sieci krajowej.

Aktualizacja: 08.10.2020 15:12 Publikacja: 08.10.2020 11:53

Który operator odpowiada za szkody po awarii prądu - wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE

Foto: Adobe Stock

Tak orzekł dziś Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dodał, że skarga nie może zostać odrzucona tylko dlatego, że instalacja odbiorcy końcowego nie jest przyłączona bezpośrednio do krajowego systemu elektroenergetycznego, a jedynie do systemu regionalnego (sprawa nr C-360/19).

W marcu 2015 r. doszło do poważnej awarii w stacji wysokiego napięcia 380 kV w Diemen (Holandia) będącej częścią sieci, której operatorem jest TenneT TSO. Awaria na wiele godzin pozbawiła energii elektrycznej dużą część prowincji Noord-Holland i niewielką część prowincji Flevoland. Brak prądu spowodował m.in. przestój w fabryce należącej do spółki Crown Van Gelder, która prowadzi przedsiębiorstwo papiernicze w mieście Velsen-Noord.

Spółka Crown Van Gelder twierdzi, że w związku z awarią poniosła szkodę. Domagała się stwierdzenia, że TenneT TSO nie podjęło wszystkich uzasadnionych i możliwych  działań, aby zapobiec awarii elektryczności, a projekt systemu stacji Diemen nie spełniał wymogów prawnych.

Holenderski Urząd ds. Konsumentów i Rynków wydał w kwietniu 2018 r. decyzję, w której skargę spółki Crown Van Gelder uznał za niedopuszczalną z tego powodu, że nie miała ona z TenneT TSO umowy na dostawę energii i nie otrzymywała od tego operatora żadnych faktur. To prawda - fabryka Crown Van Gelder była przyłączona do sieci Liander, która jest z kolei zasilana przez sieć  TenneT TSO.

Spór trafił do sądu ds. postępowania administracyjnego w sprawach gospodarczych, a ten postanowił zadać TSUE pytanie prejudycjalne dotyczące wyjaśnienia pojęcia „każdej strony wnoszącej skargę" w rozumieniu dyrektywy Unii w sprawie rynku wewnętrznego energii elektrycznej. Chodzi o ustalenie, czy skarga odbiorcy końcowego na operatora systemu energetycznego może zostać odrzucona na tej podstawie, że odbiorca ten jest przyłączony do systemu krajowego nie bezpośrednio, lecz poprzez regionalny system dystrybucyjny, zasilany przez system krajowy.

W ogłoszonym dzisiaj wyroku Trybunał przypomniał przede wszystkim, że Urząd ds. Konsumentów i Rynków może rozpatrywać skargi dotyczące operatora systemu przesyłowego lub dystrybucyjnego, a skarga ta musi odnosić się do obowiązków nałożonych na operatora systemu przez dyrektywę 2009/72 dotyczącą wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej. Z dyrektywy w ogóle nie wynika, że kompetencja ta jest uzależniona od istnienia bezpośredniej relacji pomiędzy zgłaszającym skargę a operatorem systemu.

- Dyrektywa 2009/72 ma na celu przyznanie organom regulacji energetyki uprawnień do zapewnienia pełnej skuteczności środków ochrony konsumentów. Zobowiązuje również państwa członkowskie do zapewnienia wysokiego poziomu ochrony konsumenta, a zwłaszcza dobrych mechanizmów rozstrzygania sporów - podkreślił TSUE.

- Pojęcia „strony zgłaszającej skargę" nie można interpretować w ten sposób, że wymaga ono bezpośredniej relacji pomiędzy zgłaszającym skargę a operatorem systemu przesyłowego, którego dotyczy skarga. W związku z tym, Urząd ds. Konsumentów i Rynków po otrzymaniu skargi od odbiorcy końcowego dotyczącej nieprzestrzegania obowiązków nałożonych na operatorów sieci , nie ma prawa odrzucić tej skargi tylko dlatego, że  instalacja tego odbiorcy jest przyłączona nie bezpośrednio do systemu przesyłowego, lecz jedynie do systemu dystrybucyjnego zasilanego przez system przesyłowy - orzekł Trybunał w Luksemburgu.

Tak orzekł dziś Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dodał, że skarga nie może zostać odrzucona tylko dlatego, że instalacja odbiorcy końcowego nie jest przyłączona bezpośrednio do krajowego systemu elektroenergetycznego, a jedynie do systemu regionalnego (sprawa nr C-360/19).

W marcu 2015 r. doszło do poważnej awarii w stacji wysokiego napięcia 380 kV w Diemen (Holandia) będącej częścią sieci, której operatorem jest TenneT TSO. Awaria na wiele godzin pozbawiła energii elektrycznej dużą część prowincji Noord-Holland i niewielką część prowincji Flevoland. Brak prądu spowodował m.in. przestój w fabryce należącej do spółki Crown Van Gelder, która prowadzi przedsiębiorstwo papiernicze w mieście Velsen-Noord.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara