Często zdarza się, że gdy proponuje się zawarcie w umowie klauzuli mediacyjnej uzyskuje się odpowiedź, że taka klauzula jest już od wielu lat stosowana w umowach przedsiębiorcy, który okazuje umowę zawierającą klauzulę o rozwiązywaniu sporów na drodze postępowania arbitrażowego. Mediacja mylona jest z arbitrażem a arbitraż często utożsamiamy jest z postępowaniem przed sądem powszechnym, prowadzonym zawsze przez sędziów – prawników a różnica dostrzegana jest jedynie w miejscu, w jakim odbywają się rozprawy.
Co wybrać
Jeśli zależy przedsiębiorcom na bezstresowym, krótkim, zdecydowanie tańszym „procesie", jeśli chcą mieć wpływ na toczące się postępowanie a problematyczna sprawa nie ma stanowić końca kontaktów z drugą stroną konfliktu należy wybrać mediację.
Mediacja jest niejako negocjacjami pomiędzy stronami w których występuje moderator, w osobie mediatora. Różnica pomiędzy negocjacjami a mediacjami poza uczestnictwem w procesie mediacji trzeciej, niezależnej osoby, która nie rozstrzyga i nie wyrokuje a jedynie zarządza negocjacjami, dotyczy przedmiotu negocjacji.
W mediacjach zawsze jest to sprawa sporna, co do której strony mają rozbieżne zdania. Mediator ma za zadanie, tak prowadzić „negocjacje", żeby strony osiągnęły consensus i żadna ze stron nie była przegraną.
Jeśli jednak konflikt pomiędzy stronami jest tak głęboki, że strony nie widzą możliwości prowadzenia ze sobą rozmowy i chcą, by ktoś za nich podjął decyzję i rozwiązał ich problem a jednocześnie zależy im, by tajemnice handlowe ich firm pozostały dalej tajemnicami polecam arbitraż. W arbitrażu poza faktem, że to sędzia lub sędziowie arbitrzy wydają wyrok, to postępowanie to toczy się według reguł wcześniej ustalonych ze stronami a strony mogą wybierać arbitrów, np. biorąc pod uwagę wiedzę ekspercką arbitra w danym obszarze. Podobnie jak w przypadku mediacji, arbitraż odbywa się za zgodną wolą stron i jest całkowicie poufny.