Tajemnica przedsiębiorstwa przy zawieraniu umów z agentem lub brokerem ubezpieczeń

W trosce o bezpieczeństwo firmy przedsiębiorca nie powinien rezygnować ze sprawdzenia, kim jest osoba czy podmiot, który oferuje swoje usługi w charakterze agenta bądź brokera ubezpieczeniowego.

Publikacja: 30.09.2016 05:49

Tajemnica przedsiębiorstwa przy zawieraniu umów z agentem lub brokerem ubezpieczeń

Foto: Fotolia.com

Odwiedzający przedsiębiorstwo agent albo broker ubezpieczeniowy żąda zwykle od menedżerów różnych informacji. Często nie powinny one być powszechnie znane. Niekiedy mają nawet podstawowe znaczenie dla firmy. Wiążą się z obawą o bezpieczeństwo biznesu. Wielu menedżerów zadaje sobie pytanie: czy rzeczywiście mają obowiązek przekazywania ludziom związanym z ubezpieczeniami konkretnych informacji i czy, aby na pewno, ich tajemnice są dobrze chronione.

Czymże jest tajemnica ubezpieczeniowa? Jakie informacje mogą nią być objęte? Kto jest uprawniony do ich otrzymania? W jaki sposób sekretne informacje są chronione? I w końcu, co zrobić, gdy się okaże, że firmowe poufne informacje wypłyną, np. w mediach, wyrządzając szkodę? Na te i jeszcze inne pytania, warto by przedsiębiorca i jego menedżerowie znali odpowiedź zanim rozpoczną rozmowy na tematy ubezpieczeniowe.

Ufasz, to sprawdź!

Dziś żadna firma nie jest anonimowa. Fora internetowe, rankingi, strony z opiniami o sprzedawcach i usługodawcach, ale przede wszystkim oficjalne, a nawet nieoficjalne rejestry dają natychmiastową możliwość pozyskania informacji o każdym podmiocie gospodarczym.

W trosce o bezpieczeństwo firmy przedsiębiorca nie powinien rezygnować ze sprawdzenia kim jest osoba czy podmiot, który oferuje swoje usługi w charakterze agenta bądź brokera ubezpieczeniowego. Obowiązki informacyjne tych podmiotów obejmują pouczenie przedsiębiorcy, gdzie i w jaki sposób można je sprawdzić.

Uwaga! Tylko oficjalnie zarejestrowany pośrednik ubezpieczeniowy może uzyskiwać od przedsiębiorcy poufne informacje związane z ubezpieczeniem, gdyż jest on obowiązany do zachowania tajemnicy ubezpieczeniowej.

Zarówno rejestr brokerów, jak i rejestr agentów ubezpieczeniowych prowadzi w systemie informatycznym ten sam podmiot, czyli Komisja Nadzoru Finansowego (KNF). Rejestr agentów ubezpieczeniowych podpowiada menedżerom, jakie firmy ubezpieczeniowe reprezentuje konkretny menedżer. Ponieważ zaś broker nie reprezentuje ubezpieczyciela, lecz przedsiębiorców, to w jego przypadku ważniejsze są jego dane firmowe oraz dotyczące jego OC zawodowego. Sprawdzenie OC - brokera z racji bardzo wysokiej minimalnej sumy gwarancyjnej (prawie 2 mln euro) sprowadza się właściwie do ustalenia firmy ubezpieczeniowej, która sprzedała mu polisę OC. To ona może być ewentualnym adresatem przyszłych roszczeń przedsiębiorcy.

Przykład

Broker ubezpieczeniowy prowadził rozmowy na temat zawarcia ubezpieczenia sklepu meblowego. Ubezpieczenie podpisano, jednak polisa została wystawiona przez żonę brokera, która była agentem ubezpieczeniowym. Doszło do zajścia wypadku ubezpieczeniowego – deszcz nawalny zalał sklep. Ponieważ ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania skierowano sprawę do prokuratury o naruszenie tajemnicy ubezpieczeniowej i oszustwo ze strony brokera.

Agent ubezpieczeniowy powinien przy pierwszym kontakcie i bez dodatkowego wezwania (a także zawsze, kiedy zażąda tego przedsiębiorca) okazać pełnomocnictwo reprezentowanego zakładu ubezpieczeń. Jest to o tyle ważne, że to właśnie z pełnomocnictwa wynika upoważnienie do zawarcia z firmą umowy ubezpieczenia i do jakiej kwoty.

Czy wszystko jest sekretem

Nie każda informacja pozyskana od klienta objęta jest tajemnicą ubezpieczeniową. Przede wszystkim nie są tajemnicą informacje, do których publiczny dostęp wynika z przepisów lub woli zainteresowanego. Samorządowcy, urzędnicy, osoby pełniące funkcje publiczne ujawniają swoje dochody oraz składniki mienia. Podobnie jest z informacjami w sprawozdaniach finansowych (w bilansach) podmiotów gospodarczych. Ich celem jest właśnie pokazanie stanu majątkowego. Podmioty notowane na giełdzie mają jeszcze bardziej rozszerzone i uszczegółowione obowiązki sprawozdawcze. Te dotyczą każdej ważniejszej transakcji, czy operacji finansowej.

Poza tymi wyjątkami w większości przypadków ubezpieczony nie życzy sobie, by osoby przypadkowe wiedziały co posiada, ile to jest warte, a zwłaszcza jak jest chronione. Tymczasem dla ubezpieczyciela informacje te mają znaczenie absolutnie fundamentalne i trudno sobie wyobrazić objęcie ryzyka kradzieży bez jego wiedzy o posiadanym majątku. Z tego względu ubezpieczyciel zapyta np. o umowę z firmą ochroniarską. Będzie się też interesował załączoną do niej dokumentacją, gdyż to z niej wynika w jaki sposób ochrona jest wykonywana, czyli jak działają systemy alarmowe, ilu jest strażników, jaki jest rozkład godzinowy ich obchodów i zmian, jak ulokowano kamery i w jaki sposób następuje powiadomienie grupy interwencyjnej.

Jednak przepisy o tajemnicy ubezpieczeniowej najczęście stosuje się w przypadku informacji zdrowotnej. Informacje przekazywane przez pracowników w ankietach medycznych, czy choćby tylko oświadczenia składane w deklaracjach przystąpienia do ubezpieczenia nie mogą bez ograniczeń krążyć po świecie. Kwestie dolegliwości zdrowotnych, chorób czy stosowanych procedur leczniczych pracowników to informacje niezbędne do oceny ryzyka. W ubezpieczeniach zawieranych grupowo (pracowniczych) często rezygnuje się ze zbierania większości tych informacji. Inaczej jest przy indywidulanych polisach, np.: proponowanych osobom na stanowiskach kierowniczych. Tu z racji sumy ubezpieczenia informacja musi być pełna.

Przykład

Agent ubezpieczeniowy na przyjęciu chwalił się publicznie znajomością z ważnymi klientami. Mówiąc o stanie zdrowia prezesa znanej w okolicy firmy stwierdził, że jest on praktycznie „na wykończeniu". Informacja ta dotarła do rady nadzorczej firmy, która zażądała od prezesa natychmiastowego wyjaśnienia sprawy. Prezes zrezygnował z dalszych usług agenta ubezpieczeniowego i reprezentowanej przez niego ubezpieczalni.

Kto ma dostęp do teczek

Informacje stanowiące tajemnicę ubezpieczeniową są niezbędne ubezpieczycielowi do prawidłowego zawarcia i wykonywania umowy ubezpieczenia. Firma ubezpieczeniowa ma prawo wymagać od przedsiebiorcy pełnej szczerości i lojalności, w zamian za co powinna się odwdzięczyć wypłatą odszkodowania w przypadku zajścia umówionego zdarzenia i zachowaniem tajemnicy ubezpieczeniowej. Ten drugi obowiązek dotyczy wszystkich osób i podmiotów związanych z ubezpieczycielem w jakikolwiek sposób i to nawet, gdy więź prawna (np. umowa agencyjna, o pracę) już ustanie.

Przepastne archiwa firm ubezpieczeniowych pełne są ściśle poufnych informacji, które nigdy nie ujrzą światła dziennego. Jednak ubezpieczyciel ma obowiązek ujawnić umowę ubezpieczenia w pewnych wyraźnie określonych w ustawie przypadkach.

Ustawodawca stworzył obszerna listę podmiotów, które są uprawnione do żądania wglądu w dane dotyczące konkretnych ubezpieczonych i zawartych przez nich umów. W szczególności takie prawo mają organa państwa, np.: sądy powszechne, organy ścigania, urzędy skarbowe. Wgląd w dane następuje na wniosek odpowiedniego organu i tylko w zakresie, jaki jest związany z prowadzoną przez nich sprawą.

Przykład

Prokuratura prowadziła postępowanie w sprawie wyłudzenia odszkodowania z ubezpieczenia mienia od zdarzeń losowych. W związku z tym w oddziale firmy ubezpieczeniowej pojawił się policjant z prośbą o udostępnienie pełnej dokumentacji ubezpieczeniowej. Informacji udzielono, jednak dopiero po złożeniu wniosku na piśmie z powołaniem się na sygnaturę i tryb prowadzonego postępowania.

Dane dotyczące poszczególnych umów ubezpieczenia mogą również przekazywać sobie nawzajem firmy ubezpieczeniowe. Ich ujawnienie uzasadniają cele związane z prowadzeniem działalności ubezpieczeniowej. Chodzi między innymi o możliwość efektywniejszego zwalczania przestępczości ubezpieczeniowej, oceny ryzyka, czy działalność Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

O ile informacja taka zostanie przetworzona na tyle, że nie będzie można jej połączyć z konkretną osobą można ją udostępniać w celach badawczych, statystycznych czy naukowych.

Sankcje karne i administracyjne

Naruszenie tajemnicy ubezpieczeniowej zagrożone jest sankcjami prawnymi. Sankcje mają gwarantować zachowanie poufności informacji, zaś w przypadku gdyby naruszenie tajemnicy wyrządziło szkodę mają zapewnić odszkodowanie.

Najdotkliwsza jest niewątpliwie sankcja karna skierowana przeciwko naruszycielom. Zarówno ustawa o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, jak i kodeks karny za ujawnienie lub wykorzystanie tajemnicy ubezpieczeniowej nakładają sankcję w postaci grzywny lub pozbawienia wolności do lat 3. W szczególnym przypadku, tj. za wykorzystywanie tajemnicy ubezpieczeniowej do uzyskania korzyści osobistej grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Przykład

Pracownik likwidacji szkód podszywając się pod poszkodowanych, których dane pozyskał w toku czynności likwidacyjnych, napisał w ich imieniu odwołania od decyzji ubezpieczyciela. Niektóre zostały przez ubezpieczycieli rozpatrzone pozytywnie, zaś dopłaty przekazano na w konto należące do pracownika.

W przypadku stwierdzenia naruszenia tajemnicy ubezpieczeniowej konieczne jest zastosowanie sankcji administracyjnych zapobiegających dalszym naruszeniom. Do ich nakładania uprawniony jest przede wszystkim urząd nadzoru. Oprócz kar administracyjnych (sankcji pieniężnych) KNF może wydawać zalecenia w celu przywrócenia stanu zgodnego z prawem, może też wydawać decyzję o wdrożeniu dodatkowych zabezpieczeń na przyszłość.

Danymi osobowymi zajmuje się również generalny inspektor ochrony danych osobowych.

Odszkodowanie cywilne

Jednak naruszenie tajemnicy ubezpieczeniowej związane jest coraz częściej z sankcją cywilną, tj. odszkodowawczą. Naruszenie tajemnicy ubezpieczeniowej może spowodować zarówno szkody majątkowe (kradzież kosztowności, o których wiedział tylko ubezpieczyciel), jak i niemajątkowe (naruszenie dóbr osobistych, np. prywatności). Te zaś mogą spotkać się z roszczeniami o wypłatę odszkodowania lub zadośćuczynienia ze strony poszkodowanych. Roszczenia tego rodzaju można kierować zarówno do bezpośrednich naruszycieli, np. do pośredników ubezpieczeniowych, czy zleceniobiorców firmy ubezpieczeniowej, jak i bezpośrednio do ubezpieczyciela. Najskuteczniejsze jest wniesienie roszczenia o naprawienie szkody przeciwko ubezpieczycielowi, gdyż to on jest podmiotem o pewnej sytuacji finansowej, co gwarantuje przedsiębiorcy realność otrzymania odszkodowania. Ubezpieczyciel we własnym zakresie dokonuje zwrotu obciążeń podmiotów, które zawiniły naruszając poufność umowy ubezpieczenia.

Dochodzenie roszczeń z tego tytułu związane jest z obowiązkiem udowodnienia szkody, jaka powstała w skutek naruszenia tajemnicy ubezpieczeniowej. Uszczerbek na mieniu lub na osobie musi być na tyle realny, by przekonać sąd do przyznania odszkodowania. Nasze prawo nie zna wynagrodzenia za szkody moralne. Jednak za dostrzegalną krzywdę poszkodowanego przyznaje zadośćuczynienie.

Przykład

Kobieta w trakcie sprawy rozwodowej, poprzez swoją koleżankę zatrudnioną w firmie ubezpieczeniowej, pozyskała informacje dotyczące umowy ubezpieczenia na życie męża. Chodziło jej o nazwisko i adres uposażonej – nowej partnerki męża. Informacje te żona wykorzystała do naruszenia dóbr osobistych poprzez ubliżanie partnerce męża w miejscu pracy. Poszkodowana zażądała zadośćuczynienia od firmy ubezpieczeniowej. Sąd powództwo odrzucił, gdyż nie dostrzegł powstania krzywdy.

Przypadki ewidentnego naruszenia tajemnicy ubezpieczeniowej ścigane przez prawo karne łatwo wiążą się z odszkodowaniem cywilnym. Ubezpieczyciel w takich przypadkach również ponosi odpowiedzialność za swoich pracowników i pośredników.

Komentarz eksperta

Paweł Sikora, prawnik, specjalista ubezpieczeniowy

Gwarancja ochrony tajemnicy ubezpieczeniowej jest jednym z filarów systemu prawa ubezpieczeń. Kontrakt ubezpieczenia należy do umów najwyższego zaufania, które wyraża się z jednej strony w obowiązku przekazania ubezpieczycielowi wszelkich niezbędnych informacji, z drugiej zaś w ich zachowaniu w poufności. Tajemnicę te chronią normy karne, administracyjne i cywilne. Każda osoba, która jest w jakikolwiek sposób związana z firmą ubezpieczeniową ma obowiązek ją chronić.

Odwiedzający przedsiębiorstwo agent albo broker ubezpieczeniowy żąda zwykle od menedżerów różnych informacji. Często nie powinny one być powszechnie znane. Niekiedy mają nawet podstawowe znaczenie dla firmy. Wiążą się z obawą o bezpieczeństwo biznesu. Wielu menedżerów zadaje sobie pytanie: czy rzeczywiście mają obowiązek przekazywania ludziom związanym z ubezpieczeniami konkretnych informacji i czy, aby na pewno, ich tajemnice są dobrze chronione.

Czymże jest tajemnica ubezpieczeniowa? Jakie informacje mogą nią być objęte? Kto jest uprawniony do ich otrzymania? W jaki sposób sekretne informacje są chronione? I w końcu, co zrobić, gdy się okaże, że firmowe poufne informacje wypłyną, np. w mediach, wyrządzając szkodę? Na te i jeszcze inne pytania, warto by przedsiębiorca i jego menedżerowie znali odpowiedź zanim rozpoczną rozmowy na tematy ubezpieczeniowe.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami