Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy stwierdził nieważność uchwały odmawiającej ustalenia lokalizacji dla budynku mieszkalnego wielorodzinnego o trzech kondygnacjach. Została ona wydana na podstawie specustawy mieszkaniowej. Jej pełna nazwa brzmi: ustawa o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących. Są to przepisy obowiązujące od roku. Zawierają one uproszczone zasady pozyskiwania w miastach gruntów pod budownictwo wielorodzinne.
W tym konkretnym wypadku deweloper wystąpił do wójta gminy o ustalenie lokalizacji inwestycji. A ten przekazał wniosek radzie gminy. Ta odmówiła ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej. Tłumaczyła, że na terenie gminy jest ponad 1200 ha terenów inwestycyjnych, z których większość – zgodnie z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego – przeznaczona jest pod budownictwo mieszkaniowe jedno- i wielorodzinne, co przekracza potrzeby gminy w zakresie rynku mieszkaniowego dziś i w przyszłości.
Czytaj także: Specustawa mieszkaniowa nie działa
Radni przyznali, że inwestycja dewelopera jest zgodna ze studium, ale kłóci się z zapisami miejscowego planu. Poza tym nie uzyskała akceptacji lokalnej społeczności, o czym świadczy negatywna opinia rady sołeckiej.
Deweloper zaskarżył niekorzystną dla siebie uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Bydgoszczy. Wyjaśnił, że niezgodność inwestycji z ustaleniami miejscowego planu nie może stanowić podstawy odmowy ustalenia lokalizacji jego bloku. Specustawa wymaga tylko, by nie była ona sprzeczna ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. Rozwiązanie to ma na celu umożliwienie wykorzystania pod budownictwo mieszkaniowe terenów o innych funkcjach (np. dawnych terenów przemysłowych).