Minister może odmówić wydania interpretacji

Minister spraw wewnętrznych ma prawo odmówić wydania interpretacji, gdy firma zapytała o opłaty pobierane przez instytut badawczy.

Publikacja: 17.09.2015 07:56

Minister może odmówić wydania interpretacji

Foto: www.sxc.hu

W środę Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną spółki z Radomia, której minister spraw wewnętrznych odmówił interpretacji. NSA uznał, że w sprawie, o którą pytała firma, nie można jej wydać.

Przedsiębiorca chciał skorzystać z możliwości, jaką daje art. 10 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Zgodnie z tym przepisem przedsiębiorca może złożyć do właściwego organu administracji publicznej lub państwowej jednostki organizacyjnej wniosek o wydanie pisemnej interpretacji dotyczącej zakresu i sposobu zastosowania przepisów, z których wynika dla niego obowiązek świadczenia m.in. daniny publicznej.

Firma chciała się upewnić, jak stosować art. 7 ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Zwłaszcza możliwości wydania przez Centrum Naukowo -Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej – Państwowy Instytut Badawczy świadectwa dopuszczenia do użytkowania podręcznego sprzętu gaśniczego bez oceny warunków techniczno-organizacyjnych u producenta i uiszczenia opłaty.

Minister odmówił wszczęcia postępowania. Wskazał na brak podstaw prawnych do wydania interpretacji we wnioskowanym trybie.

W jego ocenie pobierane przez instytut opłaty, o które pyta spółka, są jego przychodami własnymi, a on sam nie należy do sektora finansów publicznych.

Spółka nie złożyła broni. Zarzuciła ministrowi przekroczenie 30-dniowego terminu załatwienia jej wniosku. Postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania zostało jej bowiem doręczone po upływie tego terminu. Uznała, że w obrocie prawnym pojawiła się tzw. interpretacja milcząca.

Ponadto jej zdaniem instytut powinien być zaliczony do jednostek sektora finansów publicznych, bo jest jednostką organizacyjną Państwowej Straży Pożarnej i wykonuje zadania zlecone z ochrony przeciwpożarowej zarezerwowane dla państwa.

Sprawa trafiła na wokandę. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę przedsiębiorcy. Przypomniał, że interpretacją nie mogą zostać objęte przepisy, które nie dotyczą m.in. danin publicznych. Definicja tego pojęcia wynika z ustawy o finansach publicznych. WSA zgodził się, że opłaty pobierane przez instytut nie służą państwu.

Podstaw do uwzględnienia skargi kasacyjnej spółki nie dopatrzył się też NSA. Podkreślił, że wydanie interpretacji nie obejmuje doręczenia. Niemniej w jego ocenie nie miało to i tak znaczenia. Bo w sprawie, w której w ogóle nie można wydać interpretacji, nie może być mowy o milczącej zgodzie.

Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: II GSK 1624/14

W środę Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną spółki z Radomia, której minister spraw wewnętrznych odmówił interpretacji. NSA uznał, że w sprawie, o którą pytała firma, nie można jej wydać.

Przedsiębiorca chciał skorzystać z możliwości, jaką daje art. 10 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Zgodnie z tym przepisem przedsiębiorca może złożyć do właściwego organu administracji publicznej lub państwowej jednostki organizacyjnej wniosek o wydanie pisemnej interpretacji dotyczącej zakresu i sposobu zastosowania przepisów, z których wynika dla niego obowiązek świadczenia m.in. daniny publicznej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami