Przedsiębiorca, który zawodowo zajmuje się przewozem osób, otrzymał karę pieniężną w wysokości 8 tys. zł za naruszenie ustawy z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym. Karę nałożył inspektor transportu drogowego za to, że w trakcie kontroli drogowej zatrudniony w jego firmie kierowca autobusu nie przedstawił zezwolenia na wykonywanie regularnych specjalnych przewozów osób w krajowym transporcie drogowym. Chodziło konkretnie o przewożenie dzieci do szkoły.
Specjalny transport
Przedsiębiorca odwołał się do głównego inspektora transportu drogowego. W skardze twierdził, że ma zezwolenie na wykonywanie krajowego zarobkowego przewozu osób na terenie gminy oraz zezwolenie na korzystanie z wszystkich przystanków na jej terenie. Nie wiedział jednak nic o obowiązku posiadania zezwolenia na wykonywanie regularnych specjalnych przewozów osób w krajowym transporcie drogowym i dotychczas nikt od niego takiego zezwolenia nie wymagał.
Główny inspektor utrzymał w mocy rozstrzygnięcie organu pierwszej instancji. Ustalił, że w dniu kontroli przewóz był realizowany na podstawie umowy, w której skarżący zobowiązał się do wykonywania regularnych przewozów konkretnej kategorii osób. Z tych powodów przewóz należy zakwalifikować jako przewóz regularny specjalny. A to oznacza, że skarżący miał obowiązek posiadać zezwolenie na wykonywanie regularnych specjalnych przewozów osób w transporcie drogowym.
Zdaniem głównego inspektora nie zaistniały okoliczności uzasadniające zastosowanie art. 92c ust. 1 ustawy o transporcie drogowym. Zgodnie z nim nie wszczyna się postępowania w sprawie nałożenia kary pieniężnej na podmiot wykonujący przewóz drogowy lub inne czynności związane z tym przewozem, a postępowanie wszczęte w tej sprawie umarza, jeżeli okoliczności sprawy i dowody wskazują, że podmiot wykonujący przewozy lub inne czynności związane z przewozem nie miał wpływu na powstanie naruszenia. Natomiast naruszenie to nastąpiło wskutek zdarzeń i okoliczności, których podmiot nie mógł przewidzieć (pkt 1), lub za stwierdzone naruszenie na podmiot wykonujący przewozy została nałożona kara przez inny uprawniony organ (pkt 2).
Według głównego inspektora skarżący miał wpływ na powstanie naruszenia przepisów ustawy o transporcie drogowym, gdyż nie zapoznał się z obowiązującymi przepisami i dlatego nie uzyskał potrzebnego mu zezwolenia. Takiego zezwolenia nie miał i tę okoliczność potwierdził również wójt gminy.