Fundacje rodzinne można zakładać w wielu państwach UE, m.in. Austrii, Holandii czy Szwecji. Są z reguły zarządzane wspólnie przez potomków fundatora, czy członków danej rodziny.
- Przekazując do konsultacji zieloną księgę, rozpoczynamy dyskusję na temat rozwiązań prawnych, które będą wspierać wielopokoleniową sukcesję przy poszanowaniu woli nestora oraz zachowaniu wartości danej rodziny. Nasz cel to pomoc w akumulacji rodzimego kapitału. Nasz cel to pomoc w akumulacji rodzimego kapitału - mówi wiceminister Marek Niedużak.
Jak wyjaśnia dr Adrianna Lewandowska, doradca ds. strategii i sukcesji, prezes Instytutu Biznesu Rodzinnego, główną intencją fundacji rodzinnej jest zwiększenie szansy firmy na jej długowieczność.
- Procesy sukcesyjne, które inicjowane są wraz z pojawieniem się drugiego pokolenia z rodziny właścicielskiej mogą zwiększać zagrożenie związane z potencjalnymi konfliktami o majątek, w tym ten firmowy, a równocześnie naraża go na podziały spadkowe. Fundacja rodzinna zakłada wyłączenia rodzinnego majątku, w tym firmy rodzinnej albo grupy spółek, spod zasad prawa spadkowego, w celu zachowania integralności majątku i eliminacji możliwości podziału poprzez spadkobierców. Innymi słowy jej celem jest zabezpieczenie firmy przed rozdrobnieniem majątku w procesie dziedziczenia, a często też przed samymi konfliktami o ten majątek. Oznacza to, że majątek przekazywany jest na własność fundacji, która jako samoistna, nieposiadająca właściciela osoba prawna, sama w sobie nie podlega dziedziczeniu. Rodzina, często przy pomocy ekspertów, ustanawia mechanizmy ładu rodzinnego, które regulują sposób i zakres pełnionych funkcji. Pracując na co dzień w procesach sukcesyjnych z polskimi rodzinami biznesowymi uważam, że tego typu rozwiązanie mogłoby być alternatywą dla tradycyjnej sukcesji - uważa ekspertka.
Jak podaje MPiT, z ponad 2 mln polskich przedsiębiorstw prywatnych blisko 830 tys. to firmy rodzinne. W ostatnich latach wzrasta ich znaczenie dla polskiej gospodarce. Z badania PARP wynika, że w 2017 r. firmy rodzinne odpowiadały za 18 proc. polskiego PKB (ok. 322 mld zł).
Najwięcej firm rodzinnych jest w województwie mazowieckim, śląskim, dolnośląskim i wielkopolskim. Funkcjonują one głównie w branży handlowej (32 proc.), przetwórstwa przemysłowego (16 proc.), budowlanej (12 proc.) oraz usług profesjonalnych (11 proc.).