Podmioty publiczne będą miały maksymalnie 30 dni na zapłatę wierzycielowi

Nowa ustawa ma przerwać praktykę finansowania się dużych firm kosztem mniejszych.

Aktualizacja: 10.09.2018 12:26 Publikacja: 09.09.2018 17:32

Podmioty publiczne będą miały maksymalnie 30 dni na zapłatę wierzycielowi

Foto: Adobe Stock

Zatory płatnicze to zmora polskich firm, która blokuje ich rozwój – uważa Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Dlatego, jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", resort pracuje nad przepisami, które mają temu zaradzić. Podmioty publiczne miałyby maksymalnie 30 dni na zapłatę wierzycielowi, a duże przedsiębiorstwa musiałyby płacić partnerom z sektora małych i średnich firm w ciągu 60 dni. Dziś mogą ten okres znacznie wydłużać.

Czytaj także: Ministerstwo ma pomysł na firmowe zatory płatnicze

Problem zatorów dotyka przede wszystkim branży budowlanej odpowiedzialnej za kilkanaście procent PKB. Z jednej strony mamy inwestycyjny boom, z drugiej zaś rosnące koszty materiałów i płace, co pożera marże i wpędza firmy w tarapaty. Jak szacuje Krajowy Rejestr Długów, łączny dług tej branży sięgał na koniec czerwca 2,41 mld zł, o 200 mln zł więcej niż rok wcześniej.

– Zatory powodują efekt domina zaczynający się od generalnych wykonawców, a kończący na podwykonawcach i dostawcach materiałów budowlanych. Często słyszę, że „nie płacimy, bo nam nie płacą" albo wydłuża się terminy płatności, przez co część firm kredytuje swoją działalność operacyjną pieniędzmi dostawców towarów lub usług – opisuje Zofia Gałązka z grupy prawnej Togatus doradzającej małym i średnim przedsiębiorcom z sektora budowlanego. – Ustawowe skrócenie terminów płatności powinno się przełożyć na poprawienie kondycji najmniejszych firm, ale z drugiej strony może spowodować wzrost zadłużenia dużych spółek w bankach – podsumowuje.

Czytaj także: Poza przepisami liczy się uczciwość

– Duże podmioty często narzucają mniejszym firmom długie terminy płatności, co w przypadku mikro- i małych przedsiębiorców może decydować o ich funkcjonowaniu. Takie działania prowadzą również podmioty z sektora publicznego, które powinny być przykładem terminowego regulowania zobowiązań. Niestety, praktyka pokazuje, że często tak nie jest – mówi Arkadiusz Pączka, szef centrum monitoringu legislacji Pracodawców RP.

Duzi generalni wykonawcy, szczególnie zaangażowani w długoterminowe kontrakty infrastrukturalne, wskazują, że nowe przepisy mogą nie wystarczyć. Trudna sytuacja na rynku budowlanym poprawiłaby się, gdyby rząd wprowadził oczekiwane przez branżę rozwiązania. To głównie waloryzacja cen w kontraktach, równomierny rozkład ryzyka – na inwestora i wykonawcę – oraz szybsze tempo rozstrzygania przetargów. ©?

Zatory płatnicze to zmora polskich firm, która blokuje ich rozwój – uważa Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Dlatego, jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", resort pracuje nad przepisami, które mają temu zaradzić. Podmioty publiczne miałyby maksymalnie 30 dni na zapłatę wierzycielowi, a duże przedsiębiorstwa musiałyby płacić partnerom z sektora małych i średnich firm w ciągu 60 dni. Dziś mogą ten okres znacznie wydłużać.

Czytaj także: Ministerstwo ma pomysł na firmowe zatory płatnicze

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a