Prokurator Generalny zaskarżył orzeczenie Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia dotyczące wpisu spółki akcyjnej w likwidacji do Krajowego Rejestru Sądowego.
Na swojej stronie internetowej Prokuratura Krajowa przedstawiła stan faktyczny sprawy. Otóż, 1 kwietnia 1932 roku do rejestru sądowego została wpisana krakowska spółka akcyjna, zaś 31 maja 1937 roku zgromadzenie spółki podjęło uchwałę o jej rozwiązaniu. Mocą postanowienia Sądu Okręgowego w Krakowie z 19 czerwca 1937 roku spółka przeszła w stan likwidacji, a jej likwidatorami były kolejne osoby, z których ostatnia, która zmarła w 1962 roku, i nigdy nie została odwołana z pełnienia tej funkcji.
Postanowieniem Sądu Okręgowego w Krakowie z 5 września 1950 roku powołano kuratora spółki. 4 grudnia 1985 roku po uwzględnieniu wniosku kuratora o zwolnienie z funkcji, został powołany nowy, któremu powierzono zarząd nieruchomości zabudowanej budynkiem mieszkalnym położonym przy ul. Batorego w Krakowie. W marcu 1998 roku sąd oddalił wniosek o ustanowienie likwidatora spółki wskazując, że nie zostali odnalezieni akcjonariusze, a dwie osoby ustalone z nazwiska nie żyją. Co więcej brak jest dokumentów akcji, które umożliwiłyby wykazanie ich uprawnień. Sąd wskazał, iż kurator zobowiązany jest do podjęcia starań o likwidację spółki. W sierpniu 2004 roku kurator wniósł o przerejestrowanie spółki z przedwojennego rejestru do Krajowego Rejestru Sądowego i wpisanie go jako kuratora i likwidatora spółki. Wniosek ten został oddalony przez sąd wobec braku legitymacji do wystąpienia z nim po stronie wnioskodawcy. Jednakże Sąd Okręgowy w Krakowie, XII Wydział Gospodarczy – Odwoławczy postanowieniem z dnia 9 lutego 2005 roku uchylił ww. postanowienie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w wytycznych wskazując, że kurator ma legitymację do złożenia wniosku o przerejestrowanie Spółki.
Czytaj także:
Jak prokuratura walczy z reprywatyzacją przez reaktywację przedwojennych spółek