W wyniku ponownie przeprowadzonego postępowania organ pierwszej instancji wymierzył spółce karę za wprowadzenie do obrotu skontrolowanych wcześniej koncentratów spożywczych o niewłaściwej jakości handlowej.
Spółka znów odwołała się od tej decyzji. Wniosła o jej uchyleniem i umorzenie postępowania bądź wymierzenie niższej kary. Tym razem organ odwoławczy nie utrzymał w mocy orzeczenia. Podzielił stanowisko, że umieszczenie w oznakowaniu produktów określenia "bez dodatku konserwantów" stanowi naruszenie art. 6 ust. 2 ustawy o jakości. Produkty te należą do grupy żywności, do której -z wyjątkiem zup w płynie - nie można dodawać konserwantów. Otrzymuje się je metodą przemysłowego odwodnienia lub też zagęszczenia surowców roślinnych lub zwierzęcych. Ich cechą jest możliwość długiego przechowywania, w związku z czym brak jest technologicznego uzasadnienia stosowania substancji w przypadku koncentratów spożywczych, gdyż zastosowane w ich produkcji procesy sprawiają, iż produkt jest trwały.
Szczególne właściwości
Inspektor podkreślił, że produkty, do których zalicza się wyroby spółki, zgodnie z prawem nie zawierają substancji konserwujących. Umieszczanie w oznakowaniu informacji "bez dodatku konserwantów" jest niezgodne z prawem. Może wprowadzać konsumenta w błąd przez sugerowanie, że środek spożywczy posiada, szczególne właściwości, tymczasem wszystkie podobne środki mają takie właściwości. Organ odwoławczy zaznaczył, że składniki koncentratu mogą być konserwowane, ale konserwanty te powinny pełnić wyłącznie funkcję technologiczną w przypadku tego składnika, a nie gotowego wyrobu. W związku z tym konserwantu nie uznaje się za składnik produktu i nie umieszcza w wykazie składników.
Ponadto nazwa rosół wołowy, jest nazwą zwyczajową rodzaju zupy. Nie informuje konsumenta o rodzaju produktu i powinna zostać uzupełniona opisem, który pozwola na zidentyfikowanie produktu i odróżnienie go od innych, podobnych.
W przypadku pomidorowej i placków producent nie umieścił technologicznego opisu produktu, który wskazywałby, z jakim produktem konsument ma do czynienia. W ocenie organu umieszczenie w oznakowaniu sposobu przygotowania nie jest wystarczające. Ponadto spółka w toku postępowania nie przedstawiła dokumentów na potwierdzenie naturalności zastosowanych aromatów wpływających na wyższy stopień atrakcyjności produktu dla konsumenta.
Inspektor wyjaśnił, że zalecenia pokontrolne mają charakter naprawczy, a ich zadaniem jest wskazanie nieprawidłowości stwierdzonych w toku kontroli, które producent powinien wyeliminować. Ich wykonanie nie ma wpływu na stwierdzone nieprawidłowości i nie warunkuje nałożenia na producenta kary za wprowadzenie do obrotu żywności o niewłaściwej jakości handlowej. Spółka wcześniej została już ukarana i nie dokonała zmiany w oznakowaniu swoich produktów, pomimo wystosowania zaleceń pokontrolnych. Organ zaznaczył, że okoliczność ta w wysokim stopniu wpływa na odmienną ocenę przesłanek nałożenia kary.