Tak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku IV CNP 76/16 z 12 października 2017 r.
Sąd rejonowy zasądził od polskiej spółki na rzecz powodów kwotę tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Sąd II instancji apelację pozwanej oddalił. Sąd Najwyższy z kolei nie uwzględnił wniesionej przezeń skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia.
SN podkreślił w pierwszej kolejności, iż w przeciwieństwie do skargi kasacyjnej, celem zastosowanego przez pozwaną nadzwyczajnego środka zaskarżenia jest uzyskanie przedsądu umożliwiającego realizację roszczeń odszkodowawczych za szkody wyrządzone przez niezgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej. Niezgodność z prawem rodząca odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa musi mieć charakter kwalifikowany, elementarny i oczywisty. Tylko w takim przypadku orzeczeniu sądu można przypisać cechy bezprawności.
Czytaj także: Co trzeba zbadać przy ustanowieniu służebności przesyłu
SN przyznał pozwanej rację stwierdzając, nie że mając co do zasady charakteru odszkodowawczego, wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu nie jest zależne od tego, czy obniżeniu uległa wartość rynkowa nieruchomości. Akceptacja tego stanu rzeczy nie pozbawiała jednak nabywcy ustawowego prawa realizacji roszczenia przysługującego mu jako właścicielowi, w sprawie posiadacza nieruchomości w zakresie służebności przesyłu. Punktem wyjścia w obliczeniu wynagrodzenia należnego właścicielowi powinna być kwota odpowiadająca temu, co otrzymałby on na podstawie ważnego stosunku prawnego, gdyby oddał rzecz do odpłatnego korzystania. Znajduje tu zastosowanie reguła, w myśl której ustalenie roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości należy czynić z uwzględnieniem stawek rynkowych. Biorąc pod uwagę ceny występujące na rynku, w myśl art. 224 § 2 Kodeksu cywilnego, wysokość wynagrodzenia powinna odpowiadać stawkom za korzystanie z rzeczy określonego rodzaju. Uwzględniając, że w sprawie nie chodziło o posiadanie nieruchomości wyłączające władztwo właściciela, ale jedynie z ograniczające go w zakresie wynikającym ze stopnia ingerencji istniejącego urządzenia w przestrzeń przyjmuje się, że ustalone w powyższy sposób stawki winny podlegać korekcie. SN nie mógł zatem uznać, że wyrok sądu II instancji podpada pod pojęcie orzeczenia niezgodnego z prawem. Pogląd ów wynikł z błędnego przeświadczenia, iż przy ustaleniu wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości powodów, trzeba uwzględnić także utratę jej wartości spowodowaną posadowieniem przyłącza gazowego w 1987 r.