Prawo budowlane: zawiadomienie zamiast pozwolenia

Coraz więcej obiektów budowlanych wymaga tylko ograniczonych formalności przed użytkownikiem.Do zawiadomienia o końcu budowy trzeba dołączyć niezbędne dokumenty.

Aktualizacja: 12.08.2015 10:08 Publikacja: 12.08.2015 06:20

Uproszczenia dotyczą hangarów, wiat, placów składowych, postojowych i parkingów

Uproszczenia dotyczą hangarów, wiat, placów składowych, postojowych i parkingów

Foto: 123RF

Od półtora miesiąca przedsiębiorcy mają trochę łatwiejsze życie. Gdy chcą rozwinąć działalność gospodarczą w warsztacie rzemieślniczym, stacji obsługi pojazdów czy na parkingu, nie muszą mieć już pozwolenia na ich użytkowanie. Wystarczy zawiadomienie inspektora.

Uproszczenia w końcowych formalnościach budowlanych wprowadziła nowelizacja prawa budowlanego z 20 lutego 2015 r. (weszła w życie 28 czerwca tego roku). Zastąpiła ona pozwolenia na użytkowanie po prostu zawiadomieniem. Uproszczenia te dotyczą:

- warsztatów rzemieślniczych,

- stacji obsługi pojazdów, myjni samochodowych i garaży do pięciu stanowisk włącznie,

- budynków składowych, chłodni, hangarów i wiat,

- budynków kolejowych,

- placów składowych, postojowych i parkingów,

- stawów rybnych, jazów,

- wałów przeciwpowodziowych.

Z wyjątkiem wymienionych obiektów nadal pozwolenie na użytkowanie jest niezbędne, jeżeli obiekt budowlany wymaga pozwolenia na budowę i należy do jednej z następujących kategorii: V, IX–XVIII, XX, XXII, XXIV, XXVII–XXX (art. 55 prawa budowlanego). Co kryje się pod tymi liczbami, określa załącznik do prawa budowlanego. Tak więc pozwolenia na użytkowanie wymagają m.in.: hotele, motele, pensjonaty, domy wypoczynkowe, budynki biurowe i konferencyjne, budynki handlu, gastronomii i usług, hale targowe, budynki przemysłowe.

Do zawiadomienia o zakończeniu budowy przedsiębiorca musi dołączyć:

- oryginał dziennika budowy,

- oświadczenie kierownika budowy o zgodności wykonania obiektu z projektem budowlanym, warunkami pozwolenia na budowę oraz obowiązującymi przepisami,

- oświadczenie o doprowadzeniu do należytego stanu i porządku terenu budowy.

Niezbędne jest także oświadczenie o właściwym zagospodarowaniu terenów przyległych, jeśli eksploatacja obiektu jest od tego uzależniona. Inwestor powinien dostarczyć też potwierdzenie od dostawców mediów o przyłączeniu do sieci oraz w przypadku instalacji wewnątrz budynku – protokoły badań i sprawdzeń dokonane w trakcie budowy przez kierownika budowy lub inne osoby posiadające odpowiednie uprawnienia. Niezbędna jest także geodezyjna inwentaryzacja powykonawcza wraz z informacją geodety o zgodności usytuowania budynku z projektem budowlanym.

Jeśli inwestor miał obowiązek uzgodnienia projektu w zakresie wymagań ochrony przeciwpożarowej lub wymagań higienicznych i zdrowotnych, powinien zawiadomić o zakończeniu budowy i zamiarze użytkowania: Państwową Inspekcję Sanitarną oraz Państwową Straż Pożarną, czasami też Państwową Inspekcję Pracy oraz dołączyć do wymaganych dokumentów oświadczenie o braku sprzeciwu lub uwag tych organów. Jeśli wymienione instytucje nie zajmą stanowiska w ciągu 14 dni od otrzymania zawiadomienia, przyjmuje się, że nie zgłaszają uwag i sprzeciwu.

Uwaga! O pozwolenie trzeba się także starać, gdy w trakcie budowy miały miejsce istotne odstępstwa od projektu budowlanego. Jest ono także wymagane, jeżeli w trakcie budowy powiatowy inspektor miał zastrzeżenia i nałożył obowiązek jego uzyskania.

Niewątpliwie zawiadomienie jest znacznie prostszą i szybszą formą załatwiania formalności. Do 28 czerwca po złożeniu do nadzoru budowlanego zawiadomienia o zakończeniu budowy trzeba było odczekać 21 dni. Teraz okres ten został skrócony do 14 dni. Po złożeniu więc zawiadomienia i niezbędnych dokumentów trzeba tylko odczekać dwa tygodnie. Jeżeli powiatowy inspektor nie wystąpi ze sprzeciwem i nie nałoży obowiązku uzyskania pozwolenia, oznacza to, że otrzymało się milczącą zgodę.

Natomiast pozwolenie na użytkowanie powiatowy nadzór budowlany wydaje dopiero po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego. I co najważniejsze, jedyną stroną postępowania jest inwestor. Prawo budowlane nie określa, ile czasu ma nadzór na jego wydanie, dlatego w takich sytuacjach stosuje się przepisy kodeksu postępowania administracyjnego. Zgodnie z nimi na wydanie decyzji powinno się czekać maksymalnie dwa miesiące. Tak więc to znacznie dłużej niż w przypadku zawiadomienia.

Od półtora miesiąca przedsiębiorcy mają trochę łatwiejsze życie. Gdy chcą rozwinąć działalność gospodarczą w warsztacie rzemieślniczym, stacji obsługi pojazdów czy na parkingu, nie muszą mieć już pozwolenia na ich użytkowanie. Wystarczy zawiadomienie inspektora.

Uproszczenia w końcowych formalnościach budowlanych wprowadziła nowelizacja prawa budowlanego z 20 lutego 2015 r. (weszła w życie 28 czerwca tego roku). Zastąpiła ona pozwolenia na użytkowanie po prostu zawiadomieniem. Uproszczenia te dotyczą:

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona