W związku z wejściem w życie uproszczeń prawnych dla przedsiębiorców w ramach tzw. Pakietu MŚP, od 1 marca b.r. nastąpiła zmiana art. 231 K.s.h. polegająca na usunięciu § 4 tego przepisu. Przewidywał on wyłączenie głosowania pisemnego (korespondencyjnego) w sprawach będących obligatoryjnym przedmiotem zwyczajnego zgromadzenia wspólników. Celem omawianej nowelizacji było umożliwienie podejmowania tych uchwał poza zgromadzeniem. Jak czytamy w uzasadnieniu ustawy, dotychczasowa regulacja „stanowiła praktyczne utrudnienie dla przedsiębiorców, nieznajdujące żadnego praktycznego uzasadnienia".
Czytaj także: Prosta spółka akcyjna - czy startupy docenią nową spółkę
Do obligatoryjnych uchwał zwyczajnego zgromadzenia wspólników należy m.in. udzielenie absolutorium z wykonywania obowiązków członkom organów spółki, należące do tzw. spraw osobowych. Głosowanie nad tymi ostatnimi, zgodnie z wymogiem art. 247 § 2 K.s.h. musi odbyć się w trybie tajnym (podobnie jak głosowanie np. nad powołaniem zarządu, które często odbywa się przy okazji zwyczajnego zgromadzenia wspólników). Dotychczas doktryna zasadniczo wykluczała przeprowadzenie głosowania tajnego w korespon- dencyjnym, jednakże komentowana zmiana prawna wyraźnie dopuszcza taką możliwość. Pokładając nadzieję, że problem został w ogóle dostrzeżony przez ustawodawcę, powstaje pytanie – jak właściwie przeprowadzić głosowanie tajne w trybie korespondencyjnym?
W umowie spółki
Odpowiedzi próżno szukać w przepisach prawa, dlatego przeprowadzenie takiego głosowania wymaga szczegółowej i przemyślanej regulacji w umowie spółki. W pierwszej kolejności wszyscy wspólnicy muszą wyrazić zgodę na głosowanie w trybie pisemnym (niewątpliwie bowiem drugi ustawowy tryb podejmowania uchwał bez zgromadzenia wspólników tj. przez bezpośrednie wyrażenie zgody na dane postanowienie, nie jest w stanie zapewnić wymogu jego tajności). Następnie należy wyznaczyć osobę lub zespół osób (komisję skrutacyjną) do przeprowadzenia głosowania. Umowa spółki może powierzyć takie kompetencje np. zarządowi lub radzie nadzorczej, co jest rozwiązaniem lepszym niż wyznaczenie do tego celu jednego ze wspólników, jako bardziej zainteresowanego sposobem głosowania przez innych.
Część przedstawicieli doktryny, reprezentująca bardziej liberalne podejście do wymogu tajności uważa, że musi ona występować tylko w momencie oddawania głosu. Uważają oni, że nie narusza jej możliwość dowiedzenia się o sposobie głosowania post factum albo domyślenia się na podstawie struktury kapitałowej. Jednakże, ze względu na sensytywność uchwał dotyczących kwestii osobowych, dla zachowania wysokich standardów ostrożności, regulacja procedury głosowania powinna zasadniczo imitować wrzucenie poszczególnych głosów do urny.