Taki wniosek płynie z niedawnego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Jego kanwą była uchwała gminy N. w sprawie określenia wymagań, jakie powinien spełniać przedsiębiorca, który ubiega się o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie ochrony przed bezdomnymi zwierzętami, prowadzenia schronisk dla bezdomnych zwierząt, a także grzebowisk i spalarni zwłok zwierzęcych.
Czytaj także: Czy gminna biblioteka może prowadzić także działalność gospodarczą
Zbędne koszty ekspertyz, badań i raportów
Jeden z przepisów uchwały zaskarżyła do sądu Maria M., która od trzech lata stara się o wydanie zezwolenia na utworzenie i prowadzenie grzebowiska dla zwierząt. W urzędzie gminy kobietę poinformowano, że aby rozpocząć działalność musi uzyskać pozytywną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach na realizację przedsięwzięcia oraz pozytywną decyzję o warunkach zabudowy, a Rada Miejska wyda wtenczas uchwałę porządkową dla tego rodzaju działalności.
Kiedy Maria M. dopełniła już wszystkich niezbędnych formalności, gmina podjęła stosowną uchwałę. Znalazł się w niej jednak zapis zgodnie z którym, przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie grzebowisk i spalarni zwłok zwierzęcych powinien zapewnić odległość grzebowiska od zabudowań mieszkalnych, zakładów produkujących artykuły żywnościowe, zakładów żywienia zbiorowego bądź zakładów przechowujących artykuły żywnościowe oraz studni, źródeł i strumieni służących do czerpania wody do picia i potrzeb gospodarczych, wynoszącą co najmniej 3 kilometrów.
W skardze Maria M. wskazała, że wszystkie uwarunkowania w prowadzonej przez nią działalności zostałyby spełnione, gdyby nie narzucenie wymogu zachowania odległości. Dodała, iż w związku z podjęciem uchwały po dwóch latach od złożenia przez nią wniosku została narażona na poniesienie zbędnych kosztów wykonanych ekspertyz, badań i raportów. Podała również, że tak restrykcyjny wymóg uniemożliwia jej realizację grzebowiska na terenie gminy. Gdyby ktoś jednak posiadał tak zlokalizowany teren automatycznie zablokowałby innym właścicielom gruntów prowadzenie jakichkolwiek inwestycji w promieniu 3 km.