Za zwlekanie z płatnościami pomiędzy przedsiębiorcami mechanizm obliczania odsetek za opóźnienia w obrocie profesjonalnym będzie uzależniony od stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego, do której będzie trzeba doliczyć 8 punktów procentowych.
Taki mechanizm ma wprowadzić projekt nowelizacji ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, który we wtorek przyjął rząd. Oznacza to, że odsetki na dzień dzisiejszy, gdy przedsiębiorca, który nie zapłaci w terminie za fakturę wystawioną przez inną firmę, wyniosą 9,5 proc.
Zmiana odsetek w obrocie między przedsiębiorcami nie będzie jednak dokonywana po każdej modyfikacji stopy referencyjnej przez NBP. Zgodnie z przyjętym przez rząd projektem stopa obowiązująca 1 stycznia danego roku ma mieć zastosowanie do wyliczenia odsetek przez pierwsze sześć miesięcy. Z kolei w kolejnym półroczu podstawą będzie stopa referencyjna obowiązująca 1 lipca danego roku.
Projekt nowelizacji zmienia także kodeks cywilny. Odsetki ustawowe mają być również wyliczane na podstawie stopy referencyjnej NBP. Ponadto odsetki te będą rozdzielone na kapitałowe (np. oprocentowanie pożyczek) oraz za opóźnienie (np. nieopłacanie rachunków w terminie).
Odsetki ustawowe kapitałowe będą sumą stopy referencyjnej NBP i trzech punktów procentowych. To na dzień dzisiejszy daje 4,5 proc. Odsetki za opóźnienie mają stanowić sumę stopy referencyjnej NBP i pięciu punktów procentowych – obecnie byłoby to 6,5 proc. Maksymalne wysokości tych odsetek w skali roku nie będą mogły przekroczyć ich dwukrotności. To oznacza, że w stosunku rocznym maksymalne odsetki kapitałowe dziś wyniosłyby 9 proc., a za niezapłacone rachunki 13 proc.