Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia zatorów płatniczych ma wejść w życie 1 stycznia 2020 r. W piątek 19 lipca Sejm będzie głosował nad senackimi poprawkami, a po ich przyjęciu akt prawny zostanie przekazany do podpisu Prezydenta.
Czytaj także: Rząd przyjął projekt ograniczający zatory płatnicze
Jedną z ważnych zmian jest skrócenie terminów płatności w transakcjach pomiędzy przedsiębiorcami lub innymi podmiotami objętymi zakresem działania ustawy. Podmioty publiczne będą musiały uregulować swoje należności w 30 dni, wyjątek przewidziano dla instytucji leczniczych, które będą miały 60 dni na zapłatę. W przypadku transakcji, w których na pieniądze czekają mikro, małe lub średnie firmy, a ich dłużnikiem jest większy kontrahent, termin płatności nie może przekroczyć 60 dni. Zwiększona została też wysokość odsetek, jakich może domagać się przedsiębiorca, jeżeli druga strona transakcji handlowej nie płaci za towary lub usługi.
Nadmierne opóźnienia w płatnościach będą groziły interwencją Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK będzie mógł reagować w przypadku, kiedy suma zaległych świadczeń pieniężnych przedsiębiorcy w ciągu 3 kolejnych miesięcy wyniesie co najmniej 5 mln zł do 2021 r. i 2 mln zł w późniejszych latach.
Postępowania będą wszczynane z urzędu i będą musiały zakończyć się w ciągu 5 miesięcy. Zawiadomienie o braku zapłat w terminie będzie mógł złożyć do UOKiK każdy, zarówno przedsiębiorca, który padł ofiarą praktyk, jak i osoba podejrzewająca, że dany podmiot nie płaci swoim kontrahentom. W trakcie postępowania urząd będzie kontrolował płatności z dwóch lat poprzedzających wszczęcie postępowania. Kara będzie obliczana według wzoru* na podstawie wartości opóźnionych świadczeń i okresu opóźnienia z zastosowaniem stawki odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych. Ukarany przedsiębiorca będzie mógł zwrócić się o ponowne rozpatrzenie sprawy przez UOKiK. Następnie będzie miał możliwość złożenia skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego.