Kara nie może być niewspółmierna do zawinienia

Przedsiębiorca, który wykonał czynności sprawdzające z wykorzystaniem karty warsztatowej poza miejscem świadczenia usług określonym w zezwoleniu, ale zrobił to na zgłoszonym organowi i zalegalizowanym stanowisku pomiarowym, nie może być karany odebraniem zezwolenia.

Publikacja: 19.07.2017 00:01

Kara nie może być niewspółmierna do zawinienia

Foto: 123RF

Spór dotyczył cofnięcia zezwolenie na prowadzenie warsztatu instalacji oraz sprawdzania tachografów cyfrowych. Problemy przedsiębiorcy zaczęły się, kiedy zarzucono mu, że dokonał sprawdzenia tachografu w samochodzie ciężarowym przy użyciu karty warsztatowej, poza miejscem określonym w zezwoleniu.

Tylko w miejscu świadczenia usług

Prezes Głównego Urzędu Miar uznał, że posłużenie się kartą warsztatową poza miejscem świadczenia usług określonym w zezwoleniu stanowi rażące naruszenie warunków prowadzenia warsztatu, co skutkuje cofnięciem zezwolenia.

Strona miała świadomość, że przeglądu okresowego tachografu mogła dokonać wyłącznie w miejscu świadczenia usług - uznał organ.

Przedsiębiorca zaskarżył odebranie zezwolenia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Pierwszy raz WSA oddalił jego skargę, ale to rozstrzygnięcie uchylił Naczelny Sąd Administracyjny. Zwrócił uwagę na § 4 ust. 2 rozporządzenia ministra gospodarki z 19 kwietnia 2006 r. w sprawie wymagań niezbędnych do prowadzenia warsztatu w zakresie napraw, instalacji lub sprawdzania tachografów cyfrowych oraz zakresu i sposobu dokumentowania czynności przy wykonywaniu tych usług. Zgodnie z nim baza drogowa wchodzi w skład stanowiska pomiarowego, a stanowisko pomiarowe jest wyposażeniem technicznym warsztatu. Sąd kasacyjny nakazał WSA by zajął stanowisko, czy baza drogowa jest miejscem świadczenia usług określonych w zezwoleniu. Sankcja w postaci cofnięcia zezwolenia na prowadzenie warsztatu związana jest z posługiwaniem się kartą warsztatową poza miejscem świadczenia usług. Konieczna jest więc ocena, czy powodem cofnięcia zezwolenia było posłużenie się kartą warsztatową poza miejscem świadczenia usług, czy też posłużenie się kartą warsztatową w bazie drogowej do wykonania usług, które nie mogą być wykonywane w bazie drogowej.

Ponownie rozpoznając sprawę warszawski WSA znów oddalił skargę. Stwierdził, że baza drogowa jest elementem stanowiska pomiarowego i służy do wyznaczania współczynnika charakterystycznego pojazdów. Nie stanowi samodzielnego miejsca wykonywania czynności objętych zezwoleniem na prowadzenie warsztatu i nie może go zastępować. Takie rozumienie warsztatu, stanowiska pomiarowego i bazy drogowej jest zgodne, zdaniem sądu, z prawem, w tym unijnym.

Rażące naruszenie prawa

Jak tłumaczył WSA prowadzący warsztat obowiązany jest używać kart warsztatowych w miejscu świadczenia usług. Miejscem świadczenia usług jest warsztat.

WSA stwierdził, że przeprowadzając z użyciem karty warsztatowej czynności sprawdzające w bazie drogowej tj. w innym, niż określone w zezwoleniu miejscu świadczenia usług skarżący dopuścił się rażącego naruszenia warunków prowadzenia warsztatu. A to uzasadniało cofnięcie zezwolenia.

Rację skarżącemu znów przyznał NSA. Przypomniał, że decyzję o cofnięciu zezwolenia na prowadzenie warsztatu wydaje się niezwłocznie, jeżeli podmiot rażąco naruszył warunki jego prowadzenia. Przy czym rażącym naruszeniem tych warunków jest m.in. posługiwanie się kartą warsztatową niezgodnie z jej zakresem lub poza miejscem świadczenia usług określonych w zezwoleniu. To zarzucono skarżącemu i co stanowiło podstawę cofnięcia mu zezwolenia.

Celem bezpieczeństwo w transporcie

NSA podkreślił, że gramatyczne znaczenie pojęć, którymi posłużono się w ustawie powinno być interpretowane z perspektywy treści całego aktu prawnego oraz powiązanego z nim prawa unijnego. Regulacja dotycząca tachografów i działalności podmiotów, zapewniających obsługę tych urządzeń służy bezpieczeństwu w transporcie. NSA nie zgodził się z sądem pierwszej instancji, który formułując wymogi posługiwania się kartą warsztatową, uznał, że tylko w warsztacie mogą być wykonywane czynności instalacji lub sprawdzenia tachografów.

W ocenie NSA zalegalizowana i zgłoszona udzielającemu zezwolenia organowi baza drogowa, współtworzy warsztat, składając się na ogół warunków warsztatowo-technicznych umożliwiających wykonywanie działalności instalacji i sprawdzania tachografów. Nie ma znaczenia, czy tego rodzaju miejsce świadczenia usług pomiarowych będzie określane, zgodnie z nomenklaturą rozporządzenia krajowego, jako stanowisko pomiarowe z bazą drogową, czy jako narzędzie pracy warsztatowej. Zawsze będzie sytuowane w określonym i odpowiadającym warunkom rozporządzenia miejscu. Wynika z tego, że stanowisko takie, jak każde miejsce świadczenia usług objętych zezwoleniem, powinno zostać uwidocznione w zezwoleniu.

Sąd zauważył, że skarżącemu zarzucono rażące naruszenie warunków prowadzenia warsztatu przez posłużenie się kartą warsztatową na stanowisku pomiarowym nieuwidocznionym w zezwoleniu.

Jednak w ocenie NSA w spornym przypadku nie może to usprawiedliwiać zastosowania sankcji - pozbawienia zezwolenia, bo sprzeciwia się temu wykładnia funkcjonalna oraz prokonstytucyjna. Przepis sanacyjny obliczony jest na eliminowanie działań rażąco sprzeciwiających się celowi regulacji, jakim jest stworzenie warunków bezpiecznego wykonywania transportu. Sąd podkreślił, że surowość sankcji wyraża się tym, iż nie tylko pozbawia możliwości wykonywania prowadzonej działalności, lecz skutecznie uniemożliwia ubieganie się o ponowne uzyskanie zezwolenia.

Zachwianie proporcji

W ocenie NSA skarżący wykonał czynności sprawdzające z wykorzystaniem karty warsztatowej poza miejscem świadczenia usług określonych w zezwoleniu. Jednak uczynił to na zgłoszonym organowi i zalegalizowanym stanowisku pomiarowym, będąc przekonany, że jak to zapisano w świadectwie wzorcowania, baza jest przeznaczona do sprawdzania tachografów pojazdów. W tych warunkach m.in. pełnej wiedzy organu o posadowieniu stanowiska pomiarowego z bazą drogową, trudno przyjąć, aby cel regulacji, jakim jest m.in. zapewnienie kontroli, został zagrożony. A jeśli tak, to zdaniem NSA, nałożona kara naruszałaby obowiązek zachowania proporcji pomiędzy czynem, a karą.

Jak podkreślił sąd rażące naruszenie warunków prowadzenia warsztatu, polegające na posługiwaniu się kartą warsztatową poza miejscem świadczenia usług powinno być oceniane przez pryzmat wszystkich okoliczności sprawy i w kontekście celu regulacji, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa transportu i kontroli działalności z tym związanej.

wyrok: Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 31 marca 2017 r., sygnatura akt: II GSK 302/17

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.tarka@rp.pl

Spór dotyczył cofnięcia zezwolenie na prowadzenie warsztatu instalacji oraz sprawdzania tachografów cyfrowych. Problemy przedsiębiorcy zaczęły się, kiedy zarzucono mu, że dokonał sprawdzenia tachografu w samochodzie ciężarowym przy użyciu karty warsztatowej, poza miejscem określonym w zezwoleniu.

Tylko w miejscu świadczenia usług

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona