Samo wyłączenie to za mało
Umowa spółki powinna określać warunki spłaty spadkobierców niewstępujących do spółki. Ustawodawca nadał bowiem pominięciu tych warunków w umowie sankcję w postaci bezskuteczności zapisu o wyłączeniu. Zawarcie zatem w umowie spółki samego postanowienia o tym, że „wyłącza się wstąpienie do spółki spadkobierców w miejsce zmarłego wspólnika", co jest bardzo częste w praktyce, z góry skazane jest na niepowodzenie związane ze wspomnianą bezskutecznością. Postanowienie o wyłączeniu będzie co prawda nadal integralną częścią umowy, jednakże jego zastosowanie nie będzie możliwe.
Spłata jest konieczna
Konstrukcja przepisu przesądza jednoznacznie o tym, iż niedopuszczalne jest zawarcie w umowie spółki postanowienia, zgodnie z którym wyłączenie wstąpienia spadkobierców do spółki w miejsce zmarłego wspólnika jest połączone z brakiem obowiązku spłaty na rzecz spadkobierców. Obowiązek rozliczenia się ze spadkobiercami, zdaniem niektórych komentatorów, jest tylko aspektem formalnym wyłączenia. To, czy spadkobiercy faktycznie „utracą" udziały należące niegdyś do spadkodawcy, związane może być z faktycznie dokonaną spłatą w trybie i warunkach określonych w umowie. Również dokonanie zmian w Krajowym Rejestrze Sądowym związanych z obniżeniem kapitału zakładowego lub zmianą umowy spółki może zostać uzależnione przez sąd od wykazania, że spadkobiercy zostali spłaceni na warunkach i trybie opisanym w umowie.
Wartość spłaty
Ustawodawca nie przesądził o tym, jaka powinna być minimalna wartość spłaty, jak na przykład uczynił to w przypadku przymusowego umorzenia udziałów.
W piśmiennictwie i orzecznictwie przeważa pogląd, że spłata spadkobierców powinna następować po wartości okołorynkowej. Jeżeli wartość rynkowa oscyluje około wartości nominalnej udziałów, dopuszczalne jest postanowienie, które będzie odwoływało się do tej wartości. Udziałowcom może także zależeć na tym, aby ich spadkobiercy otrzymali należny im ekwiwalent.
Wówczas umowa powinna stanowić o tym, że wartość udziałów zostanie określona przez biegłego. Zasadnym w takiej sytuacji jest określenie także tego kto, w jakim terminie i w jaki sposób powinien dokonać wyboru biegłego, w jakim czasie biegły powinien sporządzić opinię oraz wskazanie ewentualnych konsekwencji związanych z brakiem powołania biegłego lub niesporządzeniem przez niego opinii w wyznaczonym terminie. Odwołanie się w umowie spółki do wyceny udziałów według wartości przypadających na udział aktywów netto, w zależności od sytuacji spółki, może okazać się nietrafione. Wartość ta może co prawda odpowiadać rynkowej wartości udziałów, jednakże może od tej wartości znacznie odbiegać, to jest być wartością znacznie wyższą, ale również znacznie niższą.
Jakie terminy
W umowie spółki powinien zostać także ustalony termin spłaty spadkobierców. Czas ten powinien być skorelowany przede wszystkim ze sposobem ustalenia wartości spłaty, na przykład w przypadku ustalenia wartości spłaty według aktywów netto, od dnia sporządzenia odpowiedniego bilansu, zaś w przypadku określenia wartości na podstawie opinii biegłego, termin ten powinien odnosić się do czasu sporządzenia opinii. Ważne jest również, aby umowa uwzględniała czas potrzebny spółce do podjęcia niezbędnych czynności korporacyjnych związanych z wyłączeniem spadkobierców (np. związanych z umorzeniem udziałów i obniżeniem kapitału zakładowego). Trzeba jednak pamiętać o tym, że oznaczenie zbyt długiego terminu spłaty może spowodować skutek w postaci uznania zapisów o wyłączeniu za bezskuteczne.