Koronawirus: idą dobre czasy dla doradców restrukturyzacyjnych

Ratowanie niewypłacalnych firm i porozumienia z wierzycielami będą wymagały fachowej asysty.

Aktualizacja: 13.07.2020 06:04 Publikacja: 12.07.2020 16:59

Koronawirus: idą dobre czasy dla doradców restrukturyzacyjnych

Foto: Adobe Stock

Kryzys gospodarczy spod znaku Covid-19 może już wkrótce przynieść spore zadłużenie i niewypłacalność wielu firm. To będzie oznaczało konieczność porozumień z wierzycielami, restrukturyzację zadłużenia, a nawet upadłość. W niektórych przypadkach – zwłaszcza gdy są trudności w porozumieniu się z wierzycielami – procedura ta wymaga formalności sądowych.

Trudne porozumienia

W kryzysie radcowie prawni czy adwokaci w większości odnotowali spadek zamówień od klientów, może się jednak okazać, że wykonujący inny licencjonowany zawód – doradcy restrukturyzacyjni – będą mieli pełne ręce roboty. To oni bowiem są mediatorami między wierzycielami a dłużnikiem, a także odpowiadają za przygotowanie układu z wierzycielami, który ma zatwierdzić sąd.

Czytaj także: Anna Wojda: Eksperci od restrukturyzacji już zwietrzyli interes

To skomplikowana sprawa, bo według art. 220 prawa restrukturyzacyjnego trzeba przygotować szczegółowe sprawozdanie, składające się z 17 zagadnień, w tym wykaz majątku dłużnika, spis wierzytelności i plan restrukturyzacyjny. Wszystko po to, by ratować zadłużoną firmę.

Kłopoty z zadłużeniem mogą wynikać nie tylko z relacji biznesowych, ale też między państwem a przedsiębiorstwem. Jak przewiduje doradca restrukturyzacyjny Radomir Szaraniec, w najbliższych miesiącach może dojść do szeroko zakrojonych kontroli prawidłowości wykorzystania środków z tarcz antykryzysowych.

– Może się okazać, że prawidłowość składanych wniosków oraz wydawania tych środków będzie zakwestionowana. W rezultacie niektóre firmy zostaną zobowiązane, mniej lub bardziej słusznie, do zwrotu pomocy – przewiduje ekspert.

Efekt nietrudno przewidzieć: firma, która będzie musiała np. zwrócić pieniądze do Polskiego Funduszu Rozwoju, zostanie bez środków na działalność i stanie się niewypłacalna. I tu też doradca restrukturyzacyjny będzie odgrywał kluczową rolę.

Wirusowe uproszczenia

Rząd, przewidując falę niewypłacalności firm, wprowadził w tarczy antykryzysowej obowiązujące do czerwca 2021 r. uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne, zwiększające ochronę dłużników. Doradcom restrukturyzacyjnym przyznano tu kluczową rolę, przenosząc na nich część kompetencji sądów. To oni mają przygotować propozycje układowe i nadzorować je.

Uproszczenia procedur nie oznaczają jednak, że wszystko będzie szło jak z płatka. Jak zauważa Radomir Szaraniec, w procesie restrukturyzacji zadłużenia i upadłości dość istotne są kwestie podatkowe.

– Gdy np. jest sporządzany wniosek do sądu o upadłość przygotowaną, tzw. pre-pack, powinien on zawierać m.in. opinię o skutkach podatkowych przesunięć majątkowych związanych ze sprzedażą majątku upadłego – zauważa Szaraniec. Takie skutki są istotne np. dla przeniesienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa. Doradca w porozumieniu z ekspertem podatkowym powinien wtedy wskazać skutki takiej operacji w sferze VAT.

Trzystu rutyniarzy

Oficjalna lista licencjonowanych doradców restrukturyzacyjnych liczy obecnie około 1400 osób. Jednak tylko niecałe 800 spośród nich aktywnie wykonuje zawód, mając na koncie co najmniej jedno przeprowadzone postępowanie. Tych najbardziej doświadczonych, którzy prowadzą lub już przeprowadzili ponad 20 postępowań restrukturyzacyjnych, jest zaledwie 336. Listę wraz z wyszukiwarką można odnaleźć na stronach internetowych Ministerstwa Sprawiedliwości.

Działalność doradców restrukturyzacyjnych reguluje ustawa z 2007 r. Przyznaje im prawo do pełnienia funkcji syndyka w postępowaniu restrukturyzacyjnym i zarządczym. Nie mają oni ustawowo stworzonego samorządu zawodu zaufania publicznego, jak adwokaci czy radcowie prawni. Istnieje Krajowa Izba Doradców Restrukturyzacyjnych, zrzeszająca niespełna 300 członków, która działa jako organizacja gospodarcza z dobrowolnym członkostwem.

Za to, jak zapewniają jej władze, izba dba o standardy wykonywania zawodu, stosując zasady etyki zawodowej, poprzez własny sąd dyscyplinarny i organizowanie szkoleń zawodowych.

Opinia dla „Rzeczpospolitej"

Jerzy Sławek dziekan Krajowej Izby Doradców Restrukturyzacyjnych

Bardzo prawdopodobne, że jesienią, gdy skończy się pomoc ?z tarcz antykryzysowych, wiele firm będzie miało kłopoty z wypłacalnością. Restrukturyzacja ich zadłużenia w postaci np. układu z wierzycielami może wymagać fachowej pomocy. Nowe przepisy o uproszczonym postępowaniu restrukturyzacyjnym przewidują, że za projekt układu z wierzycielami odpowiada doradca restrukturyzacyjny, ale często powinno być to działanie zespołu ekspertów. Potrzebny jest np. audytor do wyceny aktywów, prawnik cywilista, doradca podatkowy. Nasz zawód jest tu istotny, bo podstawowym celem jest ratowanie firm. Wprawdzie nie mamy obligatoryjnego samorządu zawodowego, ale przynajmniej w naszej izbie ustaliliśmy zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej i prowadzimy intensywne szkolenia. Wiemy, że postępowanie upadłościowe to niełatwy proces i tylko dobrze przygotowany doradca skutecznie je przeprowadzi.

Kryzys gospodarczy spod znaku Covid-19 może już wkrótce przynieść spore zadłużenie i niewypłacalność wielu firm. To będzie oznaczało konieczność porozumień z wierzycielami, restrukturyzację zadłużenia, a nawet upadłość. W niektórych przypadkach – zwłaszcza gdy są trudności w porozumieniu się z wierzycielami – procedura ta wymaga formalności sądowych.

Trudne porozumienia

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe