Bank Gospodarstwa Krajowego ogłosił drugi konkurs w działaniu 3.2.2 „Kredyt na innowacje technologiczne", które składa się na program „Inteligentny rozwój". To szansa dla mikro-, małych oraz średniej wielkości firm na rozszerzenie zaplanowanych przez nie inwestycji. Wszystko za sprawą dotacji, która wypłacona po zakończeniu projektu pozwoli przedsiębiorcy na częściową spłatę kredytu z banku komercyjnego. Tym samym, zmniejszając przyszłe obciążenia finansowe, może zachęcić firmy do zwiększenia skali inwestycji.
Jak przy wszystkich unijnych dotacjach, tak i w przypadku tego działania, dostęp do niego jest obwarowany. Aby uzyskać finansowe wsparcie, firma musi sprostać pewnym kryteriom i wytycznym. Po pierwsze projekt inwestycyjny musi być, przynajmniej w pewnym stopniu, finansowany nie ze środków własnych przedsiębiorcy, lecz z kredytu bankowego. Wszystko dlatego, że mechanizm „Kredytu na innowacje technologiczne" nie pozwala na wypłatę dotacji bezpośrednio firmie realizującej projekt. Ta trafia na rachunek banku, który udzielił kredytu i służy jego częściowej spłacie. Warunek wstępny to zatem posiadanie zdolności kredytowej, która jest weryfikowana przez bank.
Po drugie na dofinansowanie mogą liczyć tylko projekty inwestycyjne spełniające określone warunki. A wynikają one z ustawy o niektórych formach wspierania działalności innowacyjnej (DzU z 2015r., poz. 1710). Jednym z nich jest zakup i samodzielne wdrożenie w firmie nowej technologii lub wprowadzenie własnej nowej technologii. Co bardzo ważne, przedsiębiorca musi sam znaleźć sposób na jej praktyczne wykorzystanie. Przedmiotem dofinansowania nie może być zatem zakup urządzenia, maszyny, linii technologicznej, choćby najbardziej innowacyjnej, w której ta technologia została już wykorzystana, czyli tak naprawdę wdrożona przez jej producenta.
Wdrożenie technologii, o którym mowa w ustawie musi polegać na takich działaniach przedsiębiorcy, w wyniku których pomysł stanowiący opisaną we wniosku o dofinansowanie nową technologię, zrealizowany zostanie poprzez stworzenie bazy technologicznej (np. linii technologicznej), w której technologia ta będzie mogła zostać w praktyce zastosowana, a w efekcie możliwa będzie produkcja towarów lub świadczenie usług bezpośrednio wynikających z wdrożenia tej technologii.
Warto jeszcze podkreślić, że technologia będąca przedmiotem wdrożenia musi mieć postać prawa własności przemysłowej lub wyników prac rozwojowych albo wyników badań przemysłowych, czy też nieopatentowanej wiedzy technicznej.