Krajowa Administracja Skarbowa odmówiła wydania opinii zabezpieczającej rodzinie, która zmieniła zasady prowadzenia swojego biznesu. Fiskus uznał, że jej poczynania mogą prowadzić do unikania opodatkowania.
Przypomnijmy, że o opinie zabezpieczające mogą występować ci, którzy obawiają się klauzuli obejścia prawa. Czyli przepisów pozwalających podważać transakcje dające podatkowe korzyści. Opinia zabezpieczająca gwarantuje, że skarbówka klauzuli nie zastosuje. Kosztuje 20 tys. zł, a trzeba czekać na nią nawet pół roku. I niełatwo ją uzyskać.
Czytaj także: Firmy rodzinne to rodzaj specyficznego biznesu
Przekonała się o tym rodzina, która dostała w spadku nieruchomość (działkę z budynkami). Spadkobierców było trzech i zdecydowali się na zniesienie współwłasności nabytego majątku. Nastąpiło to bez obowiązku dokonywania dopłat lub spłat.
Właścicielem nieruchomości został spadkobierca, który miał ją wykorzystywać w swojej firmie. Następnie utworzono spółkę komandytową. Właściciel nieruchomości wniósł do niej swoje przedsiębiorstwo.