Sąd stwierdził jednak, że oznaczenie tej spółki nie może zostać zarejestrowane jako unijny znak towarowy. Oba oznaczenia są bowiem podobne pod względem konceptualnym i fonetycznym. Pod względem konceptualnym - bo odnoszą się do tego samego pojęcia: Francji, wieży Eiffela i kolorów francuskiej flagi. Element słowny ".com" w oznaczeniu spółki France.com nie wywiera żadnego wpływu na to konceptualne podobieństwo. EUIPO ma ma także rację, że pod względem fonetycznym kolidujące ze sobą oznaczenia są prawie identyczne. Można bowiem założyć, iż liczni konsumenci odniosą się do oznaczenia należącego do spółki France.com jedynie za pomocą terminu „france", a skrót „.com" będzie postrzegany jedynie jako wskazanie witryny internetowej.
Co się zaś tyczy porównania wizualnego oznaczeń, Sąd stwierdził – odmiennie niż EUIPO – że przy uwzględnieniu różnic istniejących w zakresie ich elementów składowych i ogólnej konfiguracji wizualnej, kolidujące ze sobą oznaczenia, rozpatrywane w całości, są jedynie nieznacznie podobne pod względem wizualnym.
- Ponieważ kolidujące ze sobą oznaczenia służą do oznaczania identycznych lub podobnych usług i wykazują szczególnie wysoki stopień podobieństwa pod względem fonetycznym i konceptualnym, istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd. Z powyższego wynika, że – tak jak orzekło EUIPO – Francja może ważnie sprzeciwić się rejestracji oznaczenia france.com - uznał Sąd.
Wyrok Sądu UE może być jeszcze zaskarżony do Trybunału UE. Jednak odwołanie od orzeczenia Sądu musi się ograniczać do kwestii prawnych.
sygn. akt T-71/17