Czy przedsiębiorcy, którzy już mają kłopoty lub się ich spodziewają, powinni spieszyć się z uruchamianiem postępowań restrukturyzacyjnych?
Jak najbardziej. Wiele osób dziwi się, jak szybko dobrze prosperujące przedsiębiorstwo może znaleźć się na skraju upadłości. A naprawa przedsiębiorstwa, która kilka miesięcy wcześniej kosztowała np. milion złotych, potrafi kosztować już kilkadziesiąt milionów, ponieważ dostawcy żądają przedpłat lub gwarancji.
Z tego powodu przedsiębiorcy powinni się teraz poważnie zastanowić, czy ich model biznesowy jest właściwy i czy uda im się utrzymać płynność finansową w następnych miesiącach. Jeśli nie, należy przystąpić niezwłocznie do działań restrukturyzacyjnych, również w sądowych postępowaniach. I wtedy dla jednego przedsiębiorcy właściwym środkiem będzie uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne, a dla innego sanacyjne.
Czytaj także: Koronawirus: restrukturyzacja ochroni przed upadłością