Brak współpracy z Urzędem Ochrony Danych Osobowych kosztuje. Kara dla spółki Funeda

Funeda sp. z o.o., instytucja pożyczkowa, która stała się obiektem zainteresowania Urzędu Ochrony Danych Osobowych, dostała 22 tys. zł kary administracyjnej za nieudzielenie odpowiedzi na pytania kontrolerów.

Publikacja: 16.06.2021 07:57

Brak współpracy z Urzędem Ochrony Danych Osobowych kosztuje. Kara dla spółki Funeda

Foto: iStock by Getty

Prowadzone w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych (UODO) postępowanie dotyczące spółki Funeda zaczęło się od skargi osoby, która chciała się dowiedzieć, skąd ten podmiot pozyskał jej dane kontaktowe. Gdy sprawą zajęli się urzędnicy, skierowali do tej instytucji pożyczkowej wiele pytań o źródło pozyskania danych skarżącego, podstawę prawną, cel i zakres przetwarzania tych danych. Kontrolerzy chcieli też wiedzieć, czy spółka aktualnie przetwarza te dane, a także do kogo i w jakim celu je przekazała, ze wskazaniem konkretnych podmiotów, w tym Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego.

Pismo z pytaniami zostało doręczone spółce w sierpniu 2020 r., za potwierdzeniem odbioru. Gdy spółka nie udzieliła na nie odpowiedzi, urząd skierował do niej we wrześniu 2020 r. kolejne pismo z ponownym wezwaniem do niezwłocznego złożenia wyjaśnień w sprawie. W piśmie spółka została pouczona, że brak odpowiedzi na wezwania prezesa UODO skutkować może nałożeniem administracyjnej kary pieniężnej. Także to pismo zostało doręczone spółce za potwierdzeniem odbioru.

W związku z ponownym brakiem odpowiedzi urząd wszczął w grudniu 2020 r. postępowanie o nałożenie kary administracyjnej i wezwał spółkę do złożenia informacji finansowych, które stanowiłyby dla urzędu podstawę do oszacowania wymiaru tej kary. Na to pismo spółka też nie odpowiedziała. Z informacji przedstawionych przez UODO wynika, że w trakcie postępowania wielokrotnie były podejmowane próby kontaktu telefonicznego i e-mailowego ze spółką na podstawie danych podanych na stronie internetowej. Do dnia wydania decyzji (19 marca 2021 r.) spółka nie skontaktowała się z UODO.

Wobec nieprzedstawienia przez spółkę żądanych danych finansowych za 2019 r., ustalając wysokość administracyjnej kary pieniężnej, prezes UODO wziął pod uwagę szacunkową wielkość spółki oraz specyfikę, zakres i skalę prowadzonej przez nią działalności.

Ostatecznie kara została wymierzona w wysokości 5 tys. euro, co w przeliczeniu według kursu NBP z 28 stycznia 2021 r. dało 22 739,50 zł.

UODO pouczył spółkę o możliwości odwołania do sądu administracyjnego. Z informacji, jakie „Rz" uzyskała w urzędzie, wynika, że spółka nie skorzystała z tej możliwości i decyzja się uprawomocniła.

Decyzja nr: DKE.561.25.2020

Prowadzone w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych (UODO) postępowanie dotyczące spółki Funeda zaczęło się od skargi osoby, która chciała się dowiedzieć, skąd ten podmiot pozyskał jej dane kontaktowe. Gdy sprawą zajęli się urzędnicy, skierowali do tej instytucji pożyczkowej wiele pytań o źródło pozyskania danych skarżącego, podstawę prawną, cel i zakres przetwarzania tych danych. Kontrolerzy chcieli też wiedzieć, czy spółka aktualnie przetwarza te dane, a także do kogo i w jakim celu je przekazała, ze wskazaniem konkretnych podmiotów, w tym Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Niestandaryzowanego Funduszu Sekurytyzacyjnego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona