Zmienią się zasady sytuowania budynków. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pracuje nad projektem zmian do rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Obecnie jest ono na etapie obróbki legislacyjnej w Komisji Prawniczej. Jednak do jego podpisania przez ministra niewiele już brakuje.
Projekt dopuszcza dobudowanie budynku do innego budynku, odwróconego do niego ślepą ścianą, tzw. plomby. Chodzi m.in. o zabudowę miejską. Dziś konieczna jest często zgoda na odstępstwo od warunków technicznych, którą wydaje minister infrastruktury i budownictwa. Teraz nie będzie już potrzebna. Dzięki temu łatwiej będzie można zagospodarować wolną przestrzeń w miastach.
Łatwiej też będzie można rozbudować i nadbudować budynki wpisane do rejestru zabytków. Dziś nie jest to takie proste. Muszą bowiem spełniać wysokie wymagania charakterystyki energetycznej, co w starych budynkach nie zawsze jest możliwe. Projekt przewiduje więc możliwość odstąpienia od tych wymogów, jeżeli ich spełnienie będzie nieopłacalne oraz trudne technicznie, a także ze względu na ochronę walorów historycznych budynku.
Projekt zmienia zasady sytuowania budynków. Będą one mogły być posadowione już 1,5 m od granicy sąsiada lub w granicy, gdy taką możliwość przewiduje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Inne będą jednak zasady, gdy budynek będzie zwrócony w stronę sąsiada ślepą ścianą, a inne, gdy ścianą z oknami lub drzwiami. W pierwszym wypadku nie trzeba będzie mieć – tak jak obecnie – zgody ministra infrastruktury i budownictwa na odstępstwo, a w drugim nadal będzie ona potrzebna.
Dla inwestycji prowadzonych na podstawie warunków zabudowy przepisy zostaną zaostrzone. Mianowicie projekt przewiduje, że wójt (burmistrz, prezydent miasta na prawach powiatu) nie będzie mógł w warunkach zabudowy sytuować budynku inaczej, niż wynika to z tego rozporządzenia.