Jak wskazuje sama nazwa ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, a potwierdza jej art. 1 ust. 1 podatnikiem popularnego CIT co do zasady są (a przynajmniej powinny być) osoby prawne. Na zasadzie wyjątku, podatnikiem CIT są również spółki kapitałowe w organizacji, jako swego rodzaju forma przejściowa. Jak pokazuje jednak praktyka, podatnikami tego podatku są również jednostki organizacyjne nieposiadające przymiotu osoby prawnej. Jednym z najciekawszych wyjątków w tym zakresie, są spółki komandytowo-akcyjne.
Był dobry czas
Spółki te, jako najbardziej „kapitałowe" spośród spółek osobowych, przez pewien czas cieszyły się szczególną popularnością, głównie ze względów podatkowych. Ilość spółek komandytowo-akcyjnych, według danych GUS, systematycznie rosła od 2002 do 2013 r. Największy „boom" nastąpił na przełomie 2012 i 2013 r., kiedy to ilość takich spółek wzrosła z 2816 do 5709, a więc aż o 102,7 proc. Niewątpliwie było to związane z objęciem s.k.a. podatkiem CIT, wprowadzonym od 1 stycznia 2014 r. W następnych latach ilość s.k.a. zaczęła spadać; w 2014 r. było ich 5244, w 2015 r. – 4699, natomiast w 2016 r. – 4234.
Jak wskazują statystyki, większość s.k.a. przekształciło się w spółki komandytowe, również posiadające pewne zalety spółek kapitałowych, a w dalszym ciągu niepodlegające opodatkowaniu CIT. Tym samym, ustawodawca położył kres harmonijnemu rozwojowi uznawanej przez wielu za korzystną formę prowadzenia działalności gospodarczej. Powstaje jednak pytanie, czy omawiany rodzaj spółek, po objęciu ich podatkiem CIT, posiada znaczące zalety?
Pomysł na przepisy
Zgodnie z przyjętą przez polskiego ustawodawcę koncepcją legislacyjną, „typową" spółką osobową jest spółka jawna. Wskazuje na to jednoznacznie fakt, że spółka jawna, jako jedyna w k.s.h., doczekała się „wyczerpującej" i właściwej tylko dla tego rodzaju spółek regulacji. Wszystkie pozostałe spółki osobowe zawierają regulację cząstkową, a w pozostałym zakresie należy do nich stosować odpowiednio przepisy dotyczące spółki jawnej.
Inną technikę legislacji zastosował ustawodawca w zakresie spółek kapitałowych: spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjnej. Spółki te zostały w całości uregulowane samodzielnie; nie sposób odnaleźć w nich żadnego odesłania do drugiego rodzaju spółki kapitałowej. Wobec powyższego trudno mówić o istnieniu „modelowej", czy też „wzorcowej" spółki kapitałowej.