W przyjętym we wtorek przez Radę Ministrów projekcie nowelizacji ustaw o podatkach dochodowych pojawia się nowa ulga inwestycyjna. Ma z niej skorzystać – według zapewnień rządu – około 150 tys. firm.
Według nowych przepisów przedsiębiorcy będą mogli dokonać jednorazowych odpisów amortyzacyjnych w wysokości do 100 tys. zł rocznie i zaoszczędzić w ten sposób nawet 17,7 tys. zł. Z ulgi będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, którzy w danym roku podatkowym kupią maszyny lub urządzenia za kwotę nie mniejszą niż 10 tys. zł. Z ulgi wyłączono jednak zakup pojazdów i nieruchomości. Ma ona dotyczyć inwestycji poczynionych od 1 stycznia 2017 r.
Będzie to uzupełnienie obowiązującej dziś ulgi, pozwalającej na odpis nawet do kwoty 50 tys. euro. Przysługuje ona jednak tylko małym firmom oraz tym, którzy dopiero rozpoczynają działalność gospodarczą.
Jednak korzystanie z niej wymaga, w odróżnieniu od projektowanego rozwiązania, wystąpienia o pomoc publiczną de minimis. W praktyce oznacza to konieczność wypełnienia dodatkowych formularzy. Nie można też przekroczyć limitu pomocy publicznej w wysokości 200 tys. euro w ciągu trzech lat.
– Nasz projekt nie tylko ułatwi przeprowadzenie inwestycji, ale też przyczyni się do tworzenia nowych miejsc pracy. I to takich, które wymagają konkretnych kwalifikacji, związanych np. z obsługą zakupionych maszyn – zachwalała projekt wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz.