Mediacja sposobem na skuteczną sukcesję w firmach rodzinnych?

Jeżeli nie będzie porozumienia pomiędzy uczestnikami sukcesji, nie powiedzie się ona. Wszyscy muszą być przekonani, że uzgodnienia są ich uzgodnieniami, w przeciwnym razie nie wezmą odpowiedzialności za przyjęte zobowiązania.

Publikacja: 27.05.2021 16:30

Mediacja sposobem na skuteczną sukcesję w firmach rodzinnych?

Foto: Adobe Stock

Sukcesja zarzewiem konfliktu? O tak, i to w wielu obszarach. Konflikt w sukcesji to nie tylko bezpośrednia konfrontacja, prowadząca do nieporozumień, kłótni, rozpadu relacji rodzinnych i biznesowych. Konflikt w sukcesji rozpoczyna się od wewnętrznego konfliktu każdego jej uczestnika i przybiera rozmaitą postać. Od konfliktu interesów pomiędzy dobrem własnym, firmy a członków rodziny, partnera biznesowego, z którym biznes został zbudowany. Niektórzy zastanawiają się, dlaczego sukcesja to proces. Bo gdyby koncentrowała się jedynie na namaszczeniu sukcesora to oznaczałoby, że wystarczy jej jedynie kilka drobnych czynności. Niestety, sukcesja to proces, który prócz przekazania wiedzy, władzy, własności i wartości (por. A. Lewandowska, IBR Poland) oznacza poukładanie relacji rodzinnych i biznesowych w oparciu o umiejętność porozumienia się co do przyszłości firmy.

Pozostało 89% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona