Czy można przeprowadzić sukcesję jednoosobowej działalności gospodarczej? Jak to zrobić? Dlaczego przygotowanie biznesu do sukcesji jest istotne? – pyta czytelnik.
Odpowiada Jakub Żurawiński, prawnik, doradca podatkowy w departamencie restrukturyzacji i sukcesji biznesu Kancelarii Prawno-Podatkowej Mariański Group
Na te pytania nie istnieje jedna, uniwersalna odpowiedź, ponieważ każdy biznes jest niepowtarzalny, a drogi do jego przekazania są rozmaite. Różnice wynikają zarówno z uwarunkowań rodzinnych, jak i związanych z samą działalnością. Należy pamiętać, że poszczególne branże posiadają swoją specyfikę i wymogi dotyczące prowadzenia działalności, np. branża medyczna, transportowa, alkoholowa. W konsekwencji różne są także metody prowadzące do przekazania firmy kolejnym pokoleniom. Jedno jednak jest pewne – firma prowadzona na podstawie wpisu do CEiDG nie może być przedmiotem sukcesji ani w ramach spadkobrania, ani darowizny z uwagi na brak możliwości jej zbycia/dziedziczenia.
Przygotowanie za życia właściciela
Należy mieć na uwadze, że nie można dokonać w żaden sposób rozporządzenia firmą, która jest de facto tożsama z osobą właściciela. Rozporządzić w wybrany sposób na rzecz najbliższych, np. w ramach testamentu bądź zapisu windykacyjnego można jedynie składnikami wykorzystywanymi w ramach przedsiębiorstwa, nie jednak samym działającym organizmem biznesowym o konkretnym numerze NIP, REGON, kasie fiskalnej etc. Aby zatem zagwarantować płynne i skuteczne przekazanie firmy prowadzonej w ramach wpisu w CEiDG, konieczne jest dokonanie stosownych restrukturyzacji. Trzeba pamiętać, że przygotowanie do przejęcia biznesu powinno być przeprowadzone za życia i przy udziale założyciela.
Problematyka sukcesji biznesu staje się aktualnie jednym z najważniejszych wyzwań rodzimych przedsiębiorców. Po pierwsze dlatego, że będzie ona przez większość z nich dokonywana po raz pierwszy. W Polsce nie istnieje swoista kultura myślenia o sukcesji od początku budowania biznesu, brak też u nas, w przeciwieństwie do krajów zachodnich, bogatej literatury na ten temat. Po drugie, polskie przepisy prawa nie są dostosowane do dziedziczenia jednoosobowej działalności. W efekcie rodziny przedsiębiorców, w których proces odpowiedniego zabezpieczenia sukcesji nie został przeprowadzony, mogą doświadczyć braku możliwości kontynuowania biznesu, a co więcej ponieść znaczne koszty.
Brak zmiany formy prawnej
Niestety konsekwencje tzw. sukcesji nieprzygotowanej, a więc odbywającej się bez zmiany formy prawnej działalności, mogą być niezwykle dotkliwe. Na skutek śmierci właściciela firmy dochodzi do wygaśnięcia numeru NIP. W efekcie od tego momentu do chwili podziału spadku i podjęcia działalności przez określonego spadkobiercę nie można dokonywać sprzedaży usług bądź towarów. Ponadto nie można korzystać z dotychczasowych kas fiskalnych. Z chwilą zgonu wygasają również wszelkie umowy cywilnoprawne (z kontrahentami, bankami, pełnomocnictwa etc.). Dodatkowo, w pewnych sytuacjach moment podjęcia działalności przez spadkobierców pod swoją nową firmą będzie odsunięty w czasie do chwili uzyskania niezbędnych licencji/zezwoleń, np. na transport międzynarodowy, koncesji alkoholowych etc. Ponadto również dostęp do środków firmowych w sytuacji dziedziczenia przez kilku spadkobierców do chwili podziału spadku jest niemożliwy. Jednocześnie w określonych wypadkach mogą pojawić się znaczne obciążenia podatkowe lub roszczenia pracownicze z tytułu odszkodowania za rozwiązanie stosunku pracy. Dodatkowe kłopoty stwarza sytuacja dziedziczenia przez osoby niepełnoletnie.