Autokar przewożący grupę osób pracujących bądź mieszkających na terenach przygranicznych zatrzymano na autostradzie. Kierowca nie posiadał przy sobie wypisu z licencji na wykonywanie międzynarodowego przewozu drogowego osób. Okazał natomiast formularz przejazdu, do którego wpisano nazwisko innego kierowcy. Miał on wsiąść do autokaru w umówionym miejscu, kilkanaście kilometrów dalej, tuż za granicą.
Zgodnie z rozporządzeniem UE z 2009 r. w sprawie wspólnych zasad dostępu do międzynarodowego rynku usług autokarowych i autobusowych, usługi okazjonalne są wykonywane na podstawie formularza przejazdu. Przewoźnik wypełnia go przed każdym przejazdem. Formularz informuje o rodzaju usługi, głównej trasie przejazdu oraz wskazuje przewoźnika lub przewoźników. Tu do formularza przejazdu został wpisany kierowca P.T., natomiast zatrzymano do kontroli kierowcę S.S., którego nie wymieniał formularz.
Czytaj także:
Kara pieniężna od Inspekcji Transportu Drogowego była uzasadniona
Prezes spółki transportowej, do której należał autokar, wyjaśnił, że wpisanie w formularzu nazwiska kierowcy, który prowadziłby pojazd jedynie na krajowym odcinku drogi, mogłoby spowodować uznanie go za nieprawidłowy w razie kontroli służb granicznych. Podważone przez organy kontrolne innych państw mogłoby być również wpisanie dwóch kierowców. Dlatego na formularzu wpisano tylko tego, który miał wykonywać międzynarodowy przewóz drogowy z przekroczeniem granicy Polski.