Koronawirus: wykorzystanie kapitału zapasowego w celu utrzymania płynności

Bieżąca sytuacja gospodarcza w kraju wykazała, że obok rentowności jedną z kluczowych kwestii działalności gospodarczej jest także zadbanie o jej stabilność. Związane jest to bezpośrednio z zabezpieczeniem w odpowiedni sposób płynności w trudnych czasach, do czego doskonałym narzędziem jest kapitał zapasowy.

Aktualizacja: 24.05.2020 17:10 Publikacja: 24.05.2020 00:01

Koronawirus: wykorzystanie kapitału zapasowego w celu utrzymania płynności

Foto: Adobe Stock

Drastyczna zmiana w sytuacji ekonomicznej wielu spółek, która powstała w związku z wprowadzeniem ograniczeń mających na celu walkę z koronawirusem COVID-19 unaoczniła jak niespodziewana i trudna do przewidzenia może być przyszłość. Zmusza to obecnie wielu przedsiębiorców do skupieniu się bardziej na utrzymaniu płynności niż na osiąganiu odpowiednich zysków, szczególnie w sytuacji w której możliwość osiągania jakichkolwiek przychodów została drastycznie ograniczona. Jedną z możliwości jest odpowiednio wcześniejsze utworzenie rezerw finansowych poprzez pozostawienie części zysków w spółce w postaci kapitału rezerwowego.

Co do zasady konieczność tworzenia kapitału zapasowego jest dobrowolna za wyjątkiem spółek akcyjnych i spółek komandytowo-akcyjnych. Podmioty te na mocy art. 396 Kodeksu spółek handlowych (dalej: ksh) w przypadku spółki akcyjnej oraz art. 126 par 1 ksh w przypadku spółki komandytowo-akcyjnej mają obowiązek tworzenia kapitału zapasowego według ściśle określonych zasad.

UWAGA!

Kapitał w obowiązkowym zakresie powinien być tworzony w wysokości 8 proc. zysku rocznie tak długo, aż jego wartość nie osiągnie jednej trzeciej wysokości kapitału zakładowego. Wymóg ten ogranicza możliwość podziału zysków i jest przejawem szczególnej troski ustawodawcy o kondycję tych podmiotów. Po przekroczeniu tego progu kapitał zapasowy może być tworzony na zasadach dobrowolności.

Czytaj także: Jak zachować płynność finansową – wskazówki dla przedsiębiorców w czasie epidemii koronawirusa

Pozostałe spółki nie posiadają prawnego obowiązku tworzenia kapitału zapasowego. Wspólnicy mogą jednak w umowie spółki zawrzeć obowiązek przeznaczania zysku na kapitał oraz zasady tworzenia i rozliczania kapitału zapasowego.

Możliwości wykorzystania kapitału zapasowego opisane są dokładnie w Kodeksie spółek handlowych, szczególnie jeżeli chodzi o kapitał tworzony przez spółkę akcyjną i komandytowo-akcyjną.

UWAGA!

Co do zasady obowiązkowy kapitał zapasowy (jedna trzecia kapitału podstawowego) może być wykorzystany tylko na pokrycie strat.

Dużo ważniejszą kwestią jest jednak odpowiednie wykorzystanie środków pochodzących z tworzenia tego kapitału. Pozostawione w spółce środki można bowiem przeznaczyć na wiele różnych sposobów, w zależności od aktualnej strategii. Środki te można bowiem odłożyć na rachunkach bankowych albo innych instrumentach, które można łatwo spieniężyć. Alternatywnie można także przeznaczyć je na dalsze inwestycje i nabyć środki trwałe czy zapasy, których upłynnienie w trudnej sytuacji gospodarczej może być wręcz niemożliwe.

Takie działanie z pewnością powoduje poprawę rentowności (z uwagi na pełniejsze wykorzystanie dostępnych spółce aktywów) jednakże z prowadzi także do sytuacji, w której utworzony wcześniej kapitał rezerwowy, mający na celu ochronić spółkę podczas ciężkich czasów, ma jedynie charakter zapisu księgowego i nie spełnia już żadnej roli ochronnej. Nie stoją zanim żadne aktywa, które można by łatwo wykorzystać na regulowanie bieżących zobowiązań. Biorąc to pod uwagę każdy podmiot powinien bliżej przyjrzeć się faktycznemu wykorzystaniu swoich kapitałów zwracając uwagę, czy rzeczywiście aktywa z nim związane umożliwiają spełnienia celu w którym kapitał został utworzony. Wymaga to jednak odpowiedniego zarządzania jeszcze przed wystąpieniem kryzysu.

Zagospodarowanie środków jest kluczowe

Kapitał zapasowy będzie pełnił swoją funkcje jedynie w takiej sytuacji, w której powiązane z nim aktywa będą płynne i łatwo dostępne. Z drugiej strony płynne aktywa charakteryzują się niskimi stopami zwrotu. Spółka może skorzystać z następujących możliwości:

- ulokować środki pieniężne w banku na lokacie – fundusze zagospodarowane w ten sposób, poza wyjątkowymi sytuacjami, dostępne są od ręki i w przypadku konieczności mogą od razu wesprzeć płynność przedsiębiorstwa. Niestety niskie odsetki mogą powodować utratę ich realnej wartości, z uwagi na to ze obecnie odsetki nie pokrywają poziomu inflacji;

- nabycie bezpiecznych, płynnych obligacji skarbowych – w tej sytuacji potencjalne odsetki mogą kształtować się na wyższym poziomie, co może doprowadzić do braku realnej utraty wartości posiadanych środków. Jeżeli jednak głównym celem jest ochrona płynności należy bardzo dokładnie przeanalizować możliwości szybkiego upłynnienia nabywanych papierów wartościowych. Dodatkowo dobrym rozwiązaniem jest nabywanie obligacji emisji kończących się w różnych okresach. Niestety rozwiązanie te powoduje także wzrost poziomu ryzyka ponieważ istnieje ryzyko braku możliwości szybkiego upłynnienia;

- wykorzystanie środków na normalna działalność z równoczesnym zapewnieniem limitu kredytowego – takie rozwiązanie z jednej strony umożliwia wykorzystanie środków w sposób potencjalnie najefektywniejszy dla spółki a z drugiej strony zapewnia dużą płynność. Istotne jest jednak analiza czy osiągana marża na wykorzystanych funduszach przekracza koszty utrzymywania niewykorzystanego limitu kredytowego. Istotne jest także dbanie o przedłużanie limitu oraz pewność, że spółka będzie w stanie z niego skorzystać w przypadku złej sytuacji (nie występują np. kowenanty czy inne ograniczenia, które w przypadku spadku niektórych wskaźników upoważnią bank do wypowiedzenia umowy). Takie rozwiązanie wydaje się najmniej ingerować w normalną działalność podmiotu i prowadzi do najmniejszego ograniczenia zysków w spokojnych latach.

Na runku znajduje się też szereg innych instrumentów finansowych umożliwiających odpowiednie zabezpieczenie się, wymagają one jednak często specjalistycznej wiedzy, tak wiec zdaniem autora nie będą odpowiednie dla większości podmiotów.

Zdaniem autora

Jakub Młyński, konsultant w Dziale Rewizji Finansowej BDO, biuro w Katowicach

Bieżąca sytuacja gospodarcza wykazała, że podstawowe zasady zarządzania finansami domowymi, czyli odkładanie części środków na tzw. „czarną godzinę" jest także zasadne w działalności gospodarczej firm. Nigdy nie wiadomo jakie zmiany zajdą w dynamicznie zmieniającej się gospodarce, szczególnie że znaczny wpływ ma na nią wielka polityka i interesy głównych graczy. Nawet bez wystąpienia zagrożenia epidemiologicznego możliwe są sytuacje embarg czy nakładania znacznych ceł na niektóre towary, co ostatecznie może doprowadzić do destabilizacji łańcucha dostaw. Doskonałym narzędziem radzenia sobie z takimi sytuacjami jest stworzenia własnej tarczy antykryzysowej w postaci mądrze zarządzanego kapitału zapasowego.

Drastyczna zmiana w sytuacji ekonomicznej wielu spółek, która powstała w związku z wprowadzeniem ograniczeń mających na celu walkę z koronawirusem COVID-19 unaoczniła jak niespodziewana i trudna do przewidzenia może być przyszłość. Zmusza to obecnie wielu przedsiębiorców do skupieniu się bardziej na utrzymaniu płynności niż na osiąganiu odpowiednich zysków, szczególnie w sytuacji w której możliwość osiągania jakichkolwiek przychodów została drastycznie ograniczona. Jedną z możliwości jest odpowiednio wcześniejsze utworzenie rezerw finansowych poprzez pozostawienie części zysków w spółce w postaci kapitału rezerwowego.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona