Autor na własnym przykładzie pokazuje, jak destrukcyjny dla jego sytuacji finansowej, ale także osobistej, rodzinnej, może być ten mechanizm. Redakcja ma dane czytelnika, który, co zrozumiałe, prosi o anonimowość.
List dedykujemy premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który wielokrotnie podkreślał, że priorytetem jego rządu jest wspieranie przedsiębiorczych obywateli i walka z opresyjnym urzędniczym państwem, które przez arbitralne decyzje doprowadziło do upadku wiele dobrze prosperujących biznesów. Ikoniczną ofiarą takiej polityki jest Roman Kluska.
Przez arbitralność decyzji urzędników oceniających, kto jest przedsiębiorcą, a kto nie, m.in. wedle kryterium miejsca działalności czy liczby wystawionych faktur, takich spraw jak Kluski może być 100 tys. Czy na pewno tego chce rząd, trzymając też ponad milion samozatrudnionych w niepewności co do ich losu?
Rząd musi przestać kluczyć w sprawie testu przedsiębiorcy, bo dziś poszczególni ministrowie przedstawiają opinii publicznej sprzeczne informacje. Głos powinien zabrać premier, określając jasno, jaka jest polityka rządu w tej kwestii.
Publikujemy reakcję mikrobiznesmena na informację, że rząd planuje wprowadzenie tzw. testu przedsiębiorcy. Jego przykład dobitnie dowodzi, że politycy powinni wycofać się ze złych pomysłów.