Tarcza antyktyzysowa: prezesie, nie licz na zwolnienie z obowiązku zgłoszenia wniosku o upadłość

W czasach, kiedy z każdej strony grozi człowiekowi cios, prezesi spółek powinni skalkulować przynajmniej zagrożenie ze strony kar grożących im z tytułu pełnionej funkcji.

Publikacja: 07.05.2020 10:48

Tarcza antyktyzysowa: prezesie, nie licz na zwolnienie z obowiązku zgłoszenia wniosku o upadłość

Foto: Adobe Stock

Zanim sięgną po pomoc z Tarczy antykryzysowej, przed uchwaleniem kontynuacji działalności muszą uważnie zbadać stan finansów przedsiębiorstwa, by mieć pewność, że nie powinni zgłosić wniosku o ogłoszenie upadłości. Przykro to przypominać, ale oprócz odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia przy ubieganiu się o pomoc rządową, grozi odpowiedzialność karna za niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie. Nie wspominając o odpowiedzialności członków zarządu całym majątkiem za zobowiązania spółki oraz obowiązku zwrotu wsparcia z antykryzysowych źródeł państwowych.

Kiedy świat walczy z pandemią Covid-19, władze wprowadzają związane z nią obostrzenia sanitarne z jednej strony, a środki łagodzące wpływ pandemii na firmy - z drugiej. Wiele spółek stanęło na progu, albo już wkroczyło w obszar bankructwa. W normalnej sytuacji rynkowej, ich zarządy wiedziałyby, na czym stoją, czyli że stoją w obowiązku poinformowania rynku o swojej niewypłacalności.

Jednak przerwane łańcuchy dostaw, restrykcje graniczne, zakaz prowadzenia niektórych działalności powodują, że obraz sytuacji firmy jest nieostry. Często nie wiemy, jaka jest wartość aktywów spółki. Nie wiemy ani kiedy, ani ile będzie zarabiać. Wielu prezesów do tej pory znakomicie radzących sobie z prowadzeniem finansów spółek stoi obecnie w obliczu nieznanych wcześniej problemów związanych z oceną stanów finansów przedsiębiorstwa oraz wynikających z tego obowiązków prawnych stojących przed nimi.

Na dodatek, władze obiecują pomoc dla firm znajdujących się w trudnej sytuacji przez Covid-19. Wiele zarządów staje w obliczu pytania, czy nie jesteśmy w obowiązku złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki? I odpowiedź na nie bez próby uporządkowania terminologii z Ustawy prawo upadłościowe, Ustawy o rachunkowości oraz Kodeksu Spółek Handlowych nie jest możliwa. Dokonajmy tej próby.

Czytaj także: Tarcza antykryzysowa może sprowadzić kontrole do firm

W wielu krajach, w Polsce także wprowadzone zostały regulacje spowalniające proces bankrutowania spółek. Nasza Tarcza antykryzysowa 2.0 dla przykładu, wstrzymała termin do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, jeżeli podstawa do ogłoszenia upadłości powstała w okresie stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, a stan niewypłacalności powstał z powodu COVID-19. W takim przypadku bieg terminu do zgłoszenia wniosku o upadłość nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu.

Trzeba jednak pamiętać, że bieg terminu na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości nie ulega przerwaniu, jeżeli stan niewypłacalności powstał przed wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego ogłoszonego z powodu COVID-19 albo jeśli powstanie stanu niewypłacalności nie było spowodowane epidemią COVID-19.

Oczywiście, autorzy Tarczy chcieli poprzez wstrzymanie terminu umożliwić spółkom przetrwanie, skorzystanie z pomocy rządowej. Największe wątpliwości przy składaniu wniosków o przyznanie świadczeń dotyczą właśnie obowiązku złożenia oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej, iż na moment składania wniosku nie zachodzą przesłanki do ogłoszenia upadłości. Obowiązek ten istnieje, pomimo tego, że nie rozpoczyna się bieg terminów do ogłoszenia upadłości. Czym innym jest bowiem zaistnienie przesłanek do ogłoszenia upadłości, a czym innym zawieszenie biegu terminu do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Covid-19 to sprawił?

By wiedzieć na pewno, że spółka jest w stanie skutkującym koniecznością złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości z powodu pandemii Covid-19, nie powinniśmy, jak większość przedsiębiorców, skupiać się jedynie na kryterium płynnościowym, czyli na zdolności do regulowania swoich zobowiązań. Należy pamiętać o drugiej samoistnej przesłance do ogłoszenia upadłości, na podstawie kryterium zadłużeniowego.

Zgodnie z art. 11 ust. 2 Prawa upadłościowego dłużnik, który prowadzi przedsiębiorstwo w formie spółki kapitałowej albo osobowej, w której wspólnikami są wyłącznie osoby prawne, jest niewypłacalny także wtedy, gdy jego zobowiązania pieniężne przekraczają wartość jego majątku, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający dwadzieścia cztery miesiące.

Przesłanka powyższa ma charakter samoistny i znajduje zastosowanie również w przypadku, gdy przedsiębiorca nie ma problemów z regulowaniem zobowiązań. Przyjmuje się również, zgodnie z treścią art. 11 ust. 4 Ustawy prawo upadłościowe, że zobowiązania pieniężne dłużnika przekraczają wartość jego majątku, jeżeli zgodnie z bilansem jego zobowiązania, z wyłączeniem rezerw na zobowiązania oraz zobowiązań wobec jednostek powiązanych, przekraczają wartość jego aktywów.

Przy określaniu wysokości zobowiązań, zgodnie z art. 11 ust. 4 Ustawy prawo upadłościowe nie wlicza się zobowiązań przyszłych, w tym pod warunkiem zawieszającym, czyli takich, których obowiązek świadczenia jeszcze nie nastąpił, ani zobowiązań wobec wspólnika albo akcjonariusza z powstałych z tytułu pożyczki lub na podstawie innych podobnych czynności prawnych, w szczególności dostawy towaru z odroczonym terminem płatności. Zgodnie z art. 3 ust. 1 pkt 20 Ustawy o rachunkowości, przez zobowiązania rozumie się wynikający z przeszłych zdarzeń obowiązek wykonania świadczeń o wiarygodnie określonej wartości, które spowodują wykorzystanie już posiadanych lub przyszłych aktywów jednostki. Dotyczy to zatem tych zobowiązań, których termin wymagalności oraz kwota są znane.

Kryzys przecenia aktywa

Z kolei przy obliczaniu wartości majątku należy brać aktywa spółki. Zgodnie z definicją z Ustawy o rachunkowości, aktywa to kontrolowane przez jednostkę zasoby majątkowe o wiarygodnie określonej wartości, powstałe w wyniku przeszłych zdarzeń, które spowodują w przyszłości wpływ do jednostki korzyści ekonomicznych. Aktywa dzielą się na trwałe i obrotowe. Do aktywów zaliczamy również należne wpłaty na kapitał zakładowy oraz udziały (akcje) własne wskazane w poz. (C) oraz (D) bilansu. Przy wycenie wartości księgowej netto bierzemy jednak pod uwagę kapitał własny spółki. Przy ujemnym kapitale własnym, czyli w sytuacji gdy zobowiązania przewyższają sumę aktywów w bilansie, zachodzą teoretycznie przesłanki do zgłoszenia upadłości.

Okazuje się jednak, że sprawa nie jest taka prosta, bowiem należy zwrócić uwagę, że nie chodzi w takim wypadku o wartość księgową aktywów, zwłaszcza trwałych, które w wyniku dokonanych odpisów amortyzacyjnych mogą być całkowicie umorzone, czyli ich wartość w bilansie wynosić będzie zero (dotyczy to zresztą także składników majątku obrotowego, które mogą być objęte odpisami aktualizującymi). Mogą natomiast mieć wartość zbywczą, dlatego konieczne jest ustalenie ich wartości godziwej (skorygowanej).

W praktyce dokonuje się więc przeglądu aktywów i weryfikacji ich wartości, także pod kątem możliwości ich zbycia na rynku w krótkim czasie, a także efektu synergii pomiędzy poszczególnymi składnikami majątku. Przy wycenie nie trzeba ograniczać się wyłącznie do aktywów ujętych w bilansie spółki, jednakże wyłącznie takich, które mają charakter zbywalny. Będzie nim firma, która może zostać zbyta wyłącznie z całością przedsiębiorstwa. Taki sam charakter będzie miał goodwill, który może być wyłącznie przedmiotem transakcji, w przypadku zbycia całego przedsiębiorstwa.

Działać, czy likwidować

Spojrzenie w stan firmy powinno zatem być w czasach zarazy szczególnie głębokie. Zarządy, skoro już otrzymały bilanse roczne, a dodatkowo widzą szansę na skorzystanie z pomocy Tarczy antykryzysowej, powinny też zastanowić się, czy ich spółki nie są zagrożone upadłością. Jest tak w przypadku wystąpienia strat przewyższających majątek spółki z uwagi na przepisy art. 233 oraz 397 KSH, odpowiednio wobec spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz spółki akcyjnej. Przepisy te nakładają na zarządy obowiązek zwołania zgromadzenia wspólników albo walnego zgromadzenia akcjonariuszy, jeżeli bilans sporządzony przez zarząd wykaże stratę przewyższającą sumę kapitałów zapasowego i rezerwowego oraz połowę kapitału zakładowego w spółce z o.o. albo jedną trzecią w przypadku spółki akcyjnej, w celu powzięcia uchwały o dalszym istnieniu spółki. Zarząd w wypadku nie zgłoszenia upadłości, bierze na siebie ryzyko odpowiedzialności całym swoim majątkiem, w razie niespełnienia roszczeń wierzycieli z majątku spółki.

Również Ustawa o rachunkowości wprowadza w art. 5 zasadę kontynuowania działalności zgodnie z przyjętą polityką rachunkowości danego podmiotu. Do oceny możliwości kontynuowania działalności zobowiązany jest zarząd. W spółkach, których sprawozdania finansowe poddawane są badaniu przez biegłego rewidenta, audytor również ma obowiązek uzyskania dowodów potwierdzających zasadność przyjęcia przez zarząd założenia kontynuowania działalności. Krajowy standard badania nr 570 wśród ryzyk, dotyczących zadłużenia spółki, które mogą wskazywać na brak możliwości kontynuowania działalności wskazuje w szczególności: nadwyżkę zobowiązań nad aktywami, nadmierne uzależnienie od pożyczek krótkoterminowych finansujących aktywa długoterminowe, niekorzystne wielkości kluczowych wskaźników finansowych.

Pandemia i związany z nią kryzys to nieszczęście, ale niech przynajmniej przypomni nam, że utrzymujące się 24 miesiące nadmierne zadłużenie spółki, stosunek zadłużenia do kapitałów własnych, wskaźnik ogólnego zadłużenia trzeba monitorować stale, nie tylko w kontekście perspektywy otrzymania pomocy z antykryzysowej tarczy.

Autor jest radcą prawnym Specjalistą prawa korporacyjnego Praktykiem funkcjonowania rad nadzorczych prawa handlowego i arbitrem sądów polubownych

Zanim sięgną po pomoc z Tarczy antykryzysowej, przed uchwaleniem kontynuacji działalności muszą uważnie zbadać stan finansów przedsiębiorstwa, by mieć pewność, że nie powinni zgłosić wniosku o ogłoszenie upadłości. Przykro to przypominać, ale oprócz odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia przy ubieganiu się o pomoc rządową, grozi odpowiedzialność karna za niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie. Nie wspominając o odpowiedzialności członków zarządu całym majątkiem za zobowiązania spółki oraz obowiązku zwrotu wsparcia z antykryzysowych źródeł państwowych.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego