Wątpliwe jest, że odwołanie zgromadzenia nastąpi w taki sposób, że będzie bezdyskusyjne i skuteczne wobec wszystkich wspólników, a ich prawa do udziału w zgromadzeniu będą honorowane. W przeszłości zdarzało się, w związku z brakiem regulacji odwołania, że tylko do części wspólników docierała skutecznie informacja o odwołaniu, a wspólnicy niepowiadomieni jednak odbywali zgromadzenie, także, że udziałowcy odmiennie oceniali, czy w ogóle doszło do odwołania, i procedowali podejmując wadliwe uchwały (wyrok SN z 3 kwietnia 2009, II CSK 604/08, wyrok SN z 26 czerwiec 2003, V CKN 419/01). Nowelizacja nie usunęła tych zagrożeń, aktualnych zwłaszcza w sytuacji konfliktu w spółce.
Dla porównania, procedura zwołania zgromadzenia jest ściśle uregulowana (art. 238 i nast. k.s.h.). Jej formalizm stanowi dla wspólników gwarancję, że dotrze do nich informacja o zgromadzeniu, jego terminie i porządku obrad. K.s.h. explicite wskazuje osoby uprawnione do zwołania zgromadzenia, ale także termin zwołania (co najmniej na 2 tygodnie przed datą zgromadzenia), metodę (formę) zwołania (listami poleconymi, przesyłką kurierską lub – za zgodą wspólników – pocztą elektroniczną), a także treść zawiadomienia o zgromadzeniu. Wymogi te obowiązują bezwzględnie, a ich naruszenie powoduje wadliwość (nieważność) uchwał. Wszystko po to, aby podstawowe prawo wspólnika w spółce, jakim jest udział w zgromadzeniu i podejmowanie na nim decyzji, było realne.
Tymczasem, w art. 235 § 4 k.s.h. brak jest szczegółowej instrukcji dotyczącej odwołania. Luka ta nie może być wypełniona przez analogiczne stosowanie przepisów o zwołaniu zgromadzenia, gdyż, po pierwsze, stosowanie analogii powoduje rozbieżności i jest dotknięte brakiem precyzji (co podważa użyteczność analogii przy regulacji podstawowych praw wspólników), a po drugie, względu na naturę i ratio legis instytucji odwołania, zastosowanie analogii z przepisów o zwołaniu jest nieadekwatne.
Do kiedy można odwołać
Konieczne jest, aby zarząd i wspólnicy mieli jasne wytyczne do jakiej chwili przed terminem zgromadzenia (określonym w zawiadomieniu o zwołaniu datą i godziną) można w ogóle zgromadzenie odwołać. Odwołanie może być konieczne ze względu na okoliczności noszące znamiona siły wyższej; bywa, że staje się bezprzedmiotowe (np. członek zarządu, który miał być odwołany, zrezygnował); a niekiedy także istnieje wola jego przesunięcia, np. ze względu na przedłużające się rozmowy zarządu lub wspólników dotyczące kwestii strategicznych. Przyczyny stojące za odwołaniem przemawiają więc za tym, żeby formułując wymogi czasowe odwołania dać spółce maksymalną elastyczność, a zatem dopuścić odwołanie nawet na 1 (jeden) dzień (czyli 24 godziny) przed terminem zgromadzenia. Przy takim założeniu, wykluczone jest stosowanie reguły, że odwołanie powinno nastąpić w terminie wymaganym dla zwołania zgromadzenia (2 tygodnie). Konieczne jest tutaj podjęcie decyzji na poziomie ustawy i przesądzenie tej kwestii w k.s.h. explicite.
Jak można odwołać
Z ustaleniem terminu odwołania powiązane jest rozstrzygnięcie, w jakiej formie powinno to nastąpić. Sięgnięcie do przepisów o zwołaniu zgromadzenia nie daje zadowalających rezultatów. Odwołanie zgromadzenia w jego przeddzień (na 24 godziny przed wyznaczonym terminem) wyklucza w praktyce zastosowanie wysyłki listów poleconych jako formy odwołania.
Najefektywniejszym trybem odwołania jest w tych okolicznościach poczta elektroniczna, lub poczta kurierska. Należy natomiast odrzucić możliwość odwołania zgromadzenia telefonicznie, lub przez zamieszczenie informacji na stronie internetowej spółki.