Spór o rekultywację terenu po kopalni gliny - wyrok WSA

Spółka nie zdewastowała gruntu, ale to właśnie ona musiała go zrekultywować.

Publikacja: 20.04.2018 08:21

Spór o rekultywację terenu po kopalni gliny - wyrok WSA

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Niejednoznaczne przepisy powodujące wątpliwości interpretacyjne wywołały długotrwały spór, którym od 11 lat zajmują się urzędy i sąd. A zakończenia nie widać.

Chodzi o rekultywację gruntów, która wprawdzie została przeprowadzona, ale niemałym kosztem. I o pytanie, czy – i w jaki sposób – prawa i obowiązki wynikające z wydanej wcześniej decyzji, zobowiązującej poprzedniego właściciela gruntów do ich rekultywacji, mogą obciążyć nowego właściciela.

Sprawa pojawiła się wraz z odkupieniem przez spółkę z o.o. z Myślenic prawa użytkowania wieczystego 6,67 ha w Krzyszkowicach w woj. małopolskim od przedsiębiorstwa produkcyjno-handlowo-usługowego, które aż do wyczerpania się złoża wydobywało tu glinę, iły i łupki dla ceramiki budowlanej. Spółka oświadczyła, że przejmuje obowiązek rekultywacji kopalni zgodnie z zapisem planu zagospodarowania przestrzennego, ale sama zwróciła się do starosty myślenickiego o zmianę kierunku rekultywacji z przemysłowego na budowlany.

Decyzję zobowiązującą spółkę do wykonania do 31 sierpnia 2014 r. prac rekultywacyjnych na własny koszt starosta wydał w 2007 r.

Niespodziewanie spółka wystąpiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Krakowie o stwierdzenie nieważności decyzji starosty. Wyjaśniła, iż poprzednio była błędnie przekonana, że to właśnie na nią, z racji nabycia prawa użytkowania wieczystego, przeszedł nałożony wcześniej na PPHU obowiązek rekultywacji. Tymczasem przepisy ustawowe przewidują, że zobowiązanym do wykonania rekultywacji na własny koszt może być jedynie osoba powodująca utratę lub ograniczenie wartości użytkowej gruntów. Spółka nigdy nie prowadziła tu takiej działalności. Z racji nabycia użytkowania wieczystego nie stała się następcą prawnym podmiotu, który doprowadził do degradacji gruntu. Nie przejęła też od niego obowiązków. Mimo jednak braku prawnych podstaw nałożenia na nią obowiązku rekultywacji została zmuszona do jej wykonania za setki tysięcy złotych.

Początkowo SKO odmówiło stwierdzenia nieważności decyzji starosty. Powołało się na art. 20 ust. 6 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych. Zgodnie z tym przepisem w razie zmiany osoby zobowiązanej do rekultywacji gruntów właściwy organ może wydać decyzję o przekazaniu jej praw i obowiązków wynikających z wcześniej wydanych decyzji.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zgodził się ze stanowiskiem spółki, że ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych nie łączy obowiązku rekultywacji z tytułem do gruntu, lecz z wywołaniem niekorzystnych skutków przyrodniczych. W drodze decyzji może wprawdzie dojść do zmiany osoby zobowiązanej, ale takiej decyzji nie wydano.

W wyniku tego wyroku sprawa wróciła do SKO, które – zobowiązane zaleceniami WSA – stwierdziło tym razem nieważność decyzji starosty z powodu rażącego naruszenia prawa. Starosta obronił jednak swoje stanowisko w trakcie kolejnej sprawy w WSA, który uchylił decyzję SKO. Właśnie wtedy sąd ujawnił, że głównym źródłem odmiennych orzeczeń, co nie pozwala zakończyć ostatecznie sprawy – jest niejednoznaczość art. 20 ust. 6 ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych, budzącego wątpliwości interpretacyjne.

Zapewne z tego też powodu sprawa będzie trwała. Albo wróci ponownie do SKO, albo w wyniku skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Sygnatura akt: III SA/Kr 1504/17

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: d.frey@rp.pl

Niejednoznaczne przepisy powodujące wątpliwości interpretacyjne wywołały długotrwały spór, którym od 11 lat zajmują się urzędy i sąd. A zakończenia nie widać.

Chodzi o rekultywację gruntów, która wprawdzie została przeprowadzona, ale niemałym kosztem. I o pytanie, czy – i w jaki sposób – prawa i obowiązki wynikające z wydanej wcześniej decyzji, zobowiązującej poprzedniego właściciela gruntów do ich rekultywacji, mogą obciążyć nowego właściciela.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona