Fiskus cofnie darowizny i transakcje dłużnika

Transakcje i darowizny, które utrudniają ściąganie podatku, będą mogły być unieważnione przed sądem.

Aktualizacja: 19.04.2018 09:04 Publikacja: 18.04.2018 19:25

Fiskus cofnie darowizny i transakcje dłużnika

Foto: Fotolia

Trybunał Konstytucyjny w środę nie podzielił zastrzeżeń rzecznika praw obywatelskich, że stosowanie skargi pauliańskiej w interesie fiskusa przekracza kompetencje państwa i nakłada na podatników ciężary nieprzewidziane w ustawie.

Skarga pauliańska pozwala na sądowe wzruszenie umowy, najczęściej sprzedaży. Jej uwzględnienie oznacza, że wierzyciel (tu: fiskus) może ściągać dług z nieruchomości, choć właścicielem jest już inna osoba. Oczywiście transakcja musi utrudniać ściąganie długu, czego dłużnik jest świadomy. Skargę można wnieść w ciągu pięciu lat od transakcji i jest dość częsta w relacjach biznesowych osób prywatnych z firmami, ale sądy dopuściły ją też do egzekucji danin publicznych. RPO zarzucił, że przeniesienie cywilistycznego narzędzia w obszar podatkowy uprzywilejowuje fiskusa.

W środę TK potwierdził legalność takiej praktyki.

– Korzystający ze skargi pauliańskiej organ podatkowy nie działa władczo, ale dochodzi swych praw – wskazał sędzia TK Marcin Warciński. – Wyrok wydany na skutek skargi nie rodzi nowych obowiązków podatkowych, tylko ułatwia ich egzekucję.

Prawnicy krytykują wyrok.

– Nikt nie będzie miał pewności, czy skarbówka, ZUS lub celnicy nie przyjdą egzekwować cudzego długu od kogoś, kto nabył dom, samochód czy linię produkcyjną – tłumaczy mec. Adam Bartosiewicz, doradca podatkowy.

– Werdykt TK jest nietrafny – ocenia prof. Michał Romanowski. – Droga cywilna nie może służyć eliminacji błędów urzędników, np. po przedawnieniu zobowiązania podatkowego. Władza ma inne instrumenty i nie może sięgać do narzędzi służących w sporach między prywatnymi osobami.

Innego zdania jest prof. Aleksander Chłopecki.

– Skarb Państwa jest w pewnym zakresie wierzycielem uprzywilejowanym, ale też przedstawicielem ogółu podatników w tym sensie, że ucieczka z majątkiem przed podatkiem jest sprzeczna z interesem ogółu.

Trybunał Konstytucyjny w środę nie podzielił zastrzeżeń rzecznika praw obywatelskich, że stosowanie skargi pauliańskiej w interesie fiskusa przekracza kompetencje państwa i nakłada na podatników ciężary nieprzewidziane w ustawie.

Skarga pauliańska pozwala na sądowe wzruszenie umowy, najczęściej sprzedaży. Jej uwzględnienie oznacza, że wierzyciel (tu: fiskus) może ściągać dług z nieruchomości, choć właścicielem jest już inna osoba. Oczywiście transakcja musi utrudniać ściąganie długu, czego dłużnik jest świadomy. Skargę można wnieść w ciągu pięciu lat od transakcji i jest dość częsta w relacjach biznesowych osób prywatnych z firmami, ale sądy dopuściły ją też do egzekucji danin publicznych. RPO zarzucił, że przeniesienie cywilistycznego narzędzia w obszar podatkowy uprzywilejowuje fiskusa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona