Pierwsza kara nałożona przez Urząd Ochrony Danych Osobowych ma znaczenie nie tylko dla nowoczesnego biznesu przetwarzającego dane dla zysku, ale – jak się okazuje – także dla organizacji pozarządowych walczących z korupcją. Ich też dotyczy obowiązek informowania o przetwarzaniu danych wszystkich zarejestrowanych w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Prawnicy wskazują na ogromne koszty takiej operacji. Przeliczają koszt wysyłki listu poleconego (obecnie w Poczcie Polskiej 5,20 zł) przez około 1,5 mln zarejestrowanych w CEIDG osób, co daje wydatek rzędu 8 mln zł. W praktyce uniemożliwia to wykorzystanie takich danych organizacjom działającym non profit.

Czytaj także: Milion złotych kary za RODO: UODO nie rozumie biznesu

– Każdy podmiot wykorzystujący ponownie dane z publicznych rejestrów musi spełnić wszystkie obowiązki przewidziane w przepisach o ochronie danych osobowych, także obowiązek informacyjny wobec wszystkich osób, których dane są przetwarzane – potwierdza Piotr Drobek, dyrektor zespołu analiz i strategii Urzędu Ochrony Danych Osobowych. – Warto jednak podkreślić, że spełnienie tego obowiązku nie wymaga wysyłki listów poleconych z potwierdzeniem odbioru do wszystkich zainteresowanych. Organizacje pozarządowe i społeczne mają wiele możliwości, w tym podjęcie współpracy np. z mediami ogólnopolskimi, które mogą je skutecznie wesprzeć w tym zadaniu.

Organizacje pozarządowe walczące z korupcją na styku biznesu i polityki mogą obecnie przetwarzać informacje o powiązaniach osobowych i kapitałowych zawarte w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS). Dane z CEIDG mogłyby stanowić dla nich istotne uzupełnienie tych informacji. Ze względu jednak na obowiązek informacyjny związany z przetwarzaniem informacji o ponad 1,5 mln osób nie będą ryzykować dostępu do tych danych.

Co ważne, w ostatnich miesiącach przez Sejm przeszła ustawa zmieniająca około 170 aktów prawnych, aby dostosować je do unijnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych. Można więc było tak zmienić przepisy, aby dane zawarte w CEIDG były tak samo dla nich dostępne jak te z KRS.