Nieprawidłowy powód wykorzystania unijnych pieniędzy to zwrot dotacji

Nieprawidłowy powód wykorzystania unijnych pieniędzy spowodował, że trzeba będzie je zwrócić.

Publikacja: 23.03.2017 06:48

Nieprawidłowy powód wykorzystania unijnych pieniędzy to zwrot dotacji

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

W 2010 r. Zarząd Województwa Podkarpackiego zawarł z Andrzejem J. (dane zmienione) umowę o dofinansowanie projektu „Poprawa konkurencyjności przedsiębiorstwa przez inwestycje w branżę turystyczną". Miał kosztować 944 tys. zł, a dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i z budżetu państwa wynosiło 613 tys. zł.

Tyle dołożono z unijnych pieniędzy na hotel-schronisko o wysokim standardzie. Beneficjent miał zmodernizować zakupiony budynek i kupić środki trwałe oraz wartości niematerialne i prawne za przeszło 1,7 mln zł. Miało w nim powstać 35 miejsc noclegowych, a w ciągu roku od zakończenia inwestycji, do 30 czerwca 2011 r., hotel mógłby przyjąć 4 tys. turystów. Choć Zarząd Województwa Podkarpackiego sześciokrotnie godził się na przesunięcie terminu zakończenia inwestycji, żaden nie został dotrzymany.

We wrześniu 2013 r. Zarząd przeprowadził kontrolę. Wykazała nieprawidłowości w budowie i braki w wyposażeniu. Zamiast wysokiej jakości schroniska beneficjent stworzył schronisko o niskim standardzie.

W lipcu 2014 r. Zarząd Województwa rozwiązał umowę i wezwał Andrzeja J. do zwrotu dofinansowania. Ten zaskarżył uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie. Jego zdaniem decyzja Zarządu Województwa jest nieważna, skoro podstawą dofinansowania była umowa, ewentualny zwrot środków powinien być dochodzony na drodze cywilnoprawnej. Zdaniem Andrzeja J. zmierzano do wykazania z góry założonej tezy, o istnieniu podstaw do nakazania zwrotu dofinansowania, z pominięciem dowodów świadczących na korzyść beneficjenta.

WSA stwierdził, że chociaż dotację wypłacono na podstawie umowy, były to środki publiczne, których wydatkowanie podlega przepisom ustawy o finansach publicznych. Kwestie związane z realizacją umowy są więc rozstrzygane w trybie administracyjnym. Sąd nie zgodził się także z zarzutem nierzetelnego i tendencyjnego prowadzenia postępowania. Beneficjent nie tylko nie zachował terminu zakończenia inwestycji, ale dopuścił się nieprawidłowości. Przedkładał do refundacji wydatki niezgodne z ich zakresem rzeczowym, nie informował o zmianach w projekcie – wypomniał WSA. Zarząd Województwa, który odpowiada za zarządzanie programami operacyjnymi i ich wykonanie, musiał więc wyciągnąć konsekwencje. A więc zażądać od beneficjenta zwrotu przyznanych środków wraz z odsetkami. Zobowiązywała go do tego ustawa o finansach publicznych.

W 2010 r. Zarząd Województwa Podkarpackiego zawarł z Andrzejem J. (dane zmienione) umowę o dofinansowanie projektu „Poprawa konkurencyjności przedsiębiorstwa przez inwestycje w branżę turystyczną". Miał kosztować 944 tys. zł, a dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i z budżetu państwa wynosiło 613 tys. zł.

Tyle dołożono z unijnych pieniędzy na hotel-schronisko o wysokim standardzie. Beneficjent miał zmodernizować zakupiony budynek i kupić środki trwałe oraz wartości niematerialne i prawne za przeszło 1,7 mln zł. Miało w nim powstać 35 miejsc noclegowych, a w ciągu roku od zakończenia inwestycji, do 30 czerwca 2011 r., hotel mógłby przyjąć 4 tys. turystów. Choć Zarząd Województwa Podkarpackiego sześciokrotnie godził się na przesunięcie terminu zakończenia inwestycji, żaden nie został dotrzymany.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów