W sprawie chodziło o karę za wykonywanie transportu drogowego osób z naruszeniem warunków określonych w zezwoleniu.
Kara dla spółki miała związek z kontrolą do której w maju 2016 r. zatrzymano jej autobus. Kontrolerzy ustalili, że kierowca wykonując kurs na jednej z tras z godz. 5.45 zatrzymał się dwukrotnie (o godzinie 6:21 i 6:23) na przystankach, gdzie każdorazowo wysiadła jedna osoba. Tymczasem z rozkładu jazdy przewoźnika i stosownie do udzielonego zezwolenia, na wskazanej ulicy pojazd miał prawo zatrzymać się tylko raz. Kierowca, po zapoznaniu się z protokołem kontroli, podpisał go bez zastrzeżeń, nie wnosząc żadnych uwag.
Kierowca potwierdził
Po wszczęciu postępowania na zarzut zareagowała jednak spółka. Przyznała co prawda, że kontrolowany pojazd zatrzymał się dwukrotnie na wskazanej przez kontrolerów ulicy – w tym w miejscu nieujętym w rozkładzie jazdy. Ale tłumaczyła, że było tak ze względu na agresywne zachowanie pasażera. Na dowód tego złożono oświadczenie kierowcy oraz innego pasażera.
Te tłumaczenia nie przyniosły oczekiwanego skutku. Pomimo wzorowej opinii wystawionej kierowcy organ stwierdził, że naruszył on obowiązujące przepisy oraz regulamin przewozu osób w krajowej komunikacji regularnej obowiązujący w spółce. Zgodnie bowiem z regulaminem wsiadanie i wysiadanie z autobusu jest dozwolone wyłącznie w miejscach określonych w rozkładzie jazdy. Ponadto z przejazdu autobusami nie mają prawa korzystać osoby: nietrzeźwe, będące pod wpływem narkotyków, lub innych substancji odurzających, zachowujące się nieodpowiednio, tj. w sposób sprzeczny z powszechnie obowiązującymi normami.
W tej sytuacji dyrektor wojewódzkiego zarządu transportu, działając z upoważnienia marszałka województwa, nałożył na firmę 3 tys. zł kary. Podkreślono, że zgodnie z regulaminem organami upoważnionymi do reakcji na nieodpowiednie zachowanie pasażerów są służby porządkowe. Dlatego kierowca powinien był wezwać policję i przekazać jej agresywnego pasażera. Reakcję kierowcy oceniono jako niewłaściwą. Nie mogła być ona wytłumaczeniem łamania prawa.