Zadatek lub zaliczka przy umowie zawartej w domu klienta

W przypadku rezygnacji z zawartej umowy firma pobranego zadatku nie zwraca – w umowie zawartej poza lokalem przedsiębiorcy takie postanowienie co do zasady jest niezgodne z prawem.

Aktualizacja: 13.03.2016 15:43 Publikacja: 13.03.2016 05:00

Zadatek lub zaliczka przy umowie zawartej w domu klienta

Foto: 123RF

Wielu przedsiębiorców przed wykonaniem zlecenia pobiera od klientów zadatek lub zaliczkę. Warto pamiętać o różnicy pomiędzy tymi formami przedpłat. Jeżeli konsument rezygnuje z usługi po wpłacie zaliczki, może się domagać jej zwrotu. Jeżeli jednak rezygnuje ze zlecenia po wpłacie zadatku, wykonawca ma prawo zatrzymać pieniądze. Taka jest zasada, chociaż umowa zawarta pomiędzy stronami może to regulować odmiennie. Natomiast gdy po wpłacie zadatku od umowy odstępuje wykonawca, klientowi przysługuje zwrot dwukrotności wpłaconej kwoty (chyba że umowa określa to inaczej).

Wyjątkiem jest sytuacja, gdy konsumentowi przysługuje ustawowe prawo do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorcy (lub na odległość). W takim przypadku, niezależnie od tego czy przedsiębiorca pobrał zaliczkę, czy też zadatek, a konsument odstępuje od umowy w terminie wyznaczonym przepisami, nie może zostać obciążony takimi kosztami. Dlatego zawarcie we wzorcu umowy, która jest podpisywana poza lokalem przedsiębiorstwa, klauzuli, zgodnie z którą w żadnym wypadku klientowi nie przysługuje zwrot zadatku, jest niezgodne z prawem.

Wynika to z art. 27 ustawy o prawach konsumenta (DzU z 2014 r., poz. 827), który mówi o tym, że konsument, który zawarł umowę na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, może w terminie 14 dni odstąpić od niej bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów, z wyjątkiem kosztów określonych w art. 33, art. 34 ust. 2 i art. 35. Żaden z tych przepisów nie pozwala przedsiębiorcy obciążyć klienta wpłaconym przez niego zadatkiem (patrz ramka). Oznacza to, że powinien on zostać zwrócony, jeżeli konsument odstępuje od umowy w prawidłowym terminie (14 dni) i nie zachodzi któraś z sytuacji pozbawiających go prawa do takiego odstąpienia. A oczywiście takie przypadki mogą mieć miejsce.

Przykładowo przedsiębiorca oferuje sprzedaż i montaż drzwi lub okien. Umowy zawiera w lokalu klienta. Zgodnie z prawem konsument ma prawo odstąpić od takiej umowy, ale tylko wtedy, gdy zamówione przez niego drzwi lub okna są standardowe.

Gdyby natomiast były robione na specjalne życzenie klienta, np. z nietypowych materiałów lub pod nietypowy wymiar, to konsumentowi prawo do odstąpienia od umowy nie przysługuje. W takim wypadku będą także obowiązywać ogólne zasady dotyczące zadatków, a więc przedsiębiorca w przypadku rezygnacji przez klienta z montażu niestandardowych drzwi lub okien będzie miał prawo zachować zadatek, a nawet dochodzić dalszych należności, jeżeli wykaże, że poniósł już koszt związany z ich wytworzeniem.

Kiedy klient ponosi koszty

Zgodnie z art. 33 ustawy o prawach konsumenta, jeżeli konsument wybrał sposób dostarczenia rzeczy inny niż najtańszy zwykły sposób dostarczenia oferowany przez przedsiębiorcę, przedsiębiorca nie jest zobowiązany do zwrotu konsumentowi poniesionych przez niego dodatkowych kosztów.

Art. 34 ust. 2 mówi o tym, że konsument ponosi tylko bezpośrednie koszty zwrotu rzeczy, chyba że przedsiębiorca zgodził się je ponieść lub nie poinformował konsumenta o konieczności poniesienia tych kosztów. Natomiast art. 35 mówi o obowiązku zapłacenia za część usługi, która została już wykonana przez przedsiębiorcę za zgodą klienta przed terminem wystąpienia przez niego z wnioskiem o odstąpienie od umowy. Kwotę zapłaty oblicza się proporcjonalnie do zakresu spełnionego świadczenia, z uwzględnieniem uzgodnionej w umowie ceny lub wynagrodzenia. Jeżeli cena lub wynagrodzenie są nadmierne, podstawą obliczenia tej kwoty jest wartość rynkowa spełnionego świadczenia.

Wielu przedsiębiorców przed wykonaniem zlecenia pobiera od klientów zadatek lub zaliczkę. Warto pamiętać o różnicy pomiędzy tymi formami przedpłat. Jeżeli konsument rezygnuje z usługi po wpłacie zaliczki, może się domagać jej zwrotu. Jeżeli jednak rezygnuje ze zlecenia po wpłacie zadatku, wykonawca ma prawo zatrzymać pieniądze. Taka jest zasada, chociaż umowa zawarta pomiędzy stronami może to regulować odmiennie. Natomiast gdy po wpłacie zadatku od umowy odstępuje wykonawca, klientowi przysługuje zwrot dwukrotności wpłaconej kwoty (chyba że umowa określa to inaczej).

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona