Od 1 marca gruntownie zmieniły się zasady prowadzenia kontroli w firmach. Ministerstwo Finansów zapewnia, że uczciwi przedsiębiorcy nie powinni się ich obawiać.
W komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowej informuje, że kontrole celno-skarbowe (zastępujące kontrolę skarbową i celną) będą skierowane przeciwko poważnej przestępczości gospodarczej, np. mafiom wyłudzającym VAT.
Resort finansów podkreśla, że wprowadzenie nowego rodzaju kontroli i dodanie kolejnych uprawnień jest niezbędne do zwalczania najpoważniejszych nadużyć, nierzadko liczonych w setkach milionów złotych. Dlatego kontrolerzy celno-skarbowi mają przykładowo możliwość wejścia do firmy bez wcześniejszego zawiadomienia. Dzięki temu przestępcy nie będą mieli czasu na zatarcie śladów swoich działań i przerzucenie odpowiedzialności na uczciwego kontrahenta.
Ministerstwo Finansów zapewnia jednak, że większość kontroli będzie przeprowadzana na dotychczasowych zasadach. Chodzi o kontrole podatkowe prowadzone przez urzędy skarbowe na podstawie przepisów ordynacji podatkowej.
One nadal podlegają ograniczeniom z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Określone w niej gwarancje dla przedsiębiorców (w tym obowiązek zawiadomienia o zamiarze wszczęcia kontroli, ograniczenie czasu jej trwania i zakaz równoczesnych kontroli) zostają nie tylko zachowane, ale od stycznia 2017 r. wprowadzono dodatkowe zabezpieczenia dla kontrolowanego. Chodzi o: