Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego przeprowadził kontrolę na budowie zespołu budynków usługowych. W jej trakcie stwierdził, że spółka korzysta już z jednego z tych budynków. Chodziło o ten o charakterze wystawienniczo-edukacyjnym Centrum Górskie. Pełno było w nim zwiedzających. Działała też wystawa, na którą kupowało się bilety w formie komiksu, oraz szatnia i toalety.
Wysoka kara
Inspektorzy, by mieć dowód, że inwestor faktycznie prowadzi już działalność, choć jeszcze nie powinien, zakupili komiks oraz z grupą turystów z przewodnikiem zostali wpuszczeni do pomieszczeń z makietami przedstawiającymi szczyty najwyższych gór. Następnie wszystko sfotografowali oraz przesłuchali świadków. Na tej podstawie nałożyli na spółkę wysoką karę za nielegalne korzystanie z budynku.
Spółka, do której należał budynek, broniła się, że przeprowadza jedynie test. W jego ramach udostępniła część ekspozycji dla publiczności. Wejścia publiczności odbywały się pod ścisłą kontrolą wolontariuszy i tylko w określonych godzinach. Biletów jeszcze nie sprzedawano, a zakup komiksów był dobrowolny. Ponadto nadzór musi udowodnić, że inwestor w określony i trwały sposób korzysta z tego budynku, a tego nie zrobił.
Spółka odwołała się do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Ten jednak nie dał wiary twierdzeniom tej spółki. Przyznał, że prawo budowlane nie zawiera legalnej definicji pojęcia „użytkowania obiektu budowlanego", ale przyjąć należy, że przystąpienie do użytkowania w myśl art. 57 ust. 7 prawa budowlanego to faktyczne rozpoczęcie korzystania z obiektu lub jego części. Fakt przystąpienia do użytkowania obiektu potwierdzają też publikacje prasowe i internetowe. Wojewódzki inspektor znalazł zaś bowiem w internecie stronę Centrum Górskiego, z której jasno wynikało, że już ono działa, a nie, że tylko przeprowadzane są w nim tylko dni testowe.
Zdaniem wojewódzkiego inspektora powiatowy odpowiednik prawidłowo wyliczył wysokość kary, przyjmując właściwe wskaźniki.