Firma nie dostanie czasu na uporządkowanie ksiąg

Nowa kontrola celno-skarbowa przyjdzie do przedsiębiorcy bez zapowiedzi. Ma to ułatwić urzędnikom walkę z nadużyciami.

Publikacja: 23.02.2017 07:22

Firma nie dostanie czasu na uporządkowanie ksiąg

Foto: 123RF

Usprawnienie i przyspieszenie kontroli to jeden z głównych celów wchodzących w życie 1 marca przepisów o Krajowej Administracji Skarbowej.

– Dotychczasową kontrolę skarbową zastąpią kontrole celno-skarbowe z nowymi, szerokimi uprawnieniami – mówi Michał Roszkowski, radca prawny, doradca podatkowy, partner w Accreo.

– Kontrolerzy będą mogli sprawdzać firmy na terenie całego kraju, żądać ksiąg i dokumentów także za inny okres niż objęty kontrolą, przesłuchać każdą osobę z przedsiębiorstwa. I przychodzić do firmy bez uprzedniego zawiadomienia – dodaje.

Teraz musi być zawiadomienie

– Obecnie fiskus musi poinformować przedsiębiorcę o kontroli. I może ją rozpocząć dopiero po tygodniu od doręczenia zawiadomienia – tłumaczy doradca podatkowy Tomasz Piekielnik. – Przez ten czas można przejrzeć dokumenty, wyłapać pomyłki i złożyć korektę deklaracji.

Od tej zasady jest sporo wyjątków. Przykładowo, fiskus nie musi przesyłać zawiadomienia, jeśli kontrola dotyczy zasadności zwrotu VAT albo podatnik jest podejrzewany o przestępstwo skarbowe. Eksperci zapewniają jednak, że skarbówka ich nie nadużywa.

Walka z oszustami

– Obowiązek wysyłania zawiadomień dotyczy teraz zarówno kontroli skarbowych prowadzonych przez urzędy kontroli skarbowej, jak i podatkowych, którymi zajmują się urzędy skarbowe – mówi Tomasz Piekielnik. – Od 1 marca będzie trzeba informować tylko o kontroli podatkowej. Co do zasady jest prowadzona w mniejszych firmach, których rozliczenia nie budzą większych podejrzeń.

Kontrole celno-skarbowe, które zastąpią skarbowe, mają być skierowane przeciwko podmiotom, które biorą udział w oszustwach podatkowych.

Michał Roszkowski przypomina, że urzędnicy nadal będą mieli możliwość rozpoczęcia tzw. kontroli na legitymację (czyli bez formalnego upoważnienia). Dotyczy to zarówno prowadzących kontrolę celno-skarbową, jak i podatkową. Chodzi o natychmiastową reakcję wtedy, gdy kontroler jest świadkiem wykroczenia bądź przestępstwa skarbowego, np. handlu poza kasą fiskalną albo sprzedawania nielegalnego paliwa.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: p.wojtasik@rp.pl

Opinia

Piotr Świniarski, adwokat

Kontrola rozpoczęta bez zawiadomienia może sprawić kłopoty firmom, które mają dokumenty w różnych miejscach, np. u kontrahentów, księgowego czy w swoich oddziałach. Trochę czasu bowiem zajmie, nim je skompletują. Podobnie jest w przedsiębiorstwach, które mają siedziby w wirtualnych biurach. Nie trzymają przecież ksiąg tam, gdzie jest adres ich siedziby. Moim zdaniem brak pełnej dokumentacji na początku kontroli nie powinien jednak mieć żadnych negatywnych konsekwencji dla firmy. Kontrolerzy powinni dać przedsiębiorcy czas na jej zebranie, bo i tak bez dowodów księgowych nic nie zdziałają.

Usprawnienie i przyspieszenie kontroli to jeden z głównych celów wchodzących w życie 1 marca przepisów o Krajowej Administracji Skarbowej.

– Dotychczasową kontrolę skarbową zastąpią kontrole celno-skarbowe z nowymi, szerokimi uprawnieniami – mówi Michał Roszkowski, radca prawny, doradca podatkowy, partner w Accreo.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona