WSA: przedsiębiorca powinien znać przepisy regulujące wymogi i formę zakończenie działalności gospodarczej

Przedsiębiorca, rozpoczynający działalność gospodarczą powinien znać przepisy, regulujące wymogi i formę jej zakończenia, ponieważ inaczej może mieć kłopoty, nawet po latach.

Publikacja: 19.02.2019 05:00

WSA: przedsiębiorca powinien znać przepisy regulujące wymogi i formę zakończenie działalności gospodarczej

Foto: Fotolia.com

W latach 90-tych ubiegłego wieku, kiedy na ulicach przybywało stolików, z których handlowano wszystkim, nastąpił boom na zakładanie własnej działalności gospodarczej. Rejestrowało ją wówczas wiele osób, a porzucali ją ci, którzy nie sprawdzili się w nowej roli. Upływ lat spowodował, że niektórzy zapomnieli, iż w przeszłości figurowali w rejestrach takiej działalności, i nigdy jej nie wyrejestrowali. Inni doszli do przekonania, że nierozpoczęcie działalności oznacza automatyczne wykreślenie z ewidencji.

Zapomnieli, nie wiedzieli

Małgorzata B. (dane zmienione) zgłosiła działalność gospodarczą w Urzędzie Statystycznym we Wrocławiu w listopadzie 2000 r. Nigdy jej jednak nie rozpoczęła, ani nie zgłosiła w Urzędzie Skarbowym i w ZUS. Jak później wyjaśniła, po prostu nie wiedziała o takim obowiązku. Od 2000 r. zgłaszała się natomiast systematycznie do Powiatowego Urzędu Pracy (PUP) we Wrocławiu, gdzie jako osoba bezrobotna pobierała zasiłek. Nie było żadnych komplikacji przy kolejnych rejestracjach. Przyznano jej nawet prawo do stypendium w okresie odbywania stażu.

Czytaj także: CIT a zakończenie działalności gospodarczej

W 2017 r. do PUP we Wrocławiu trafił jednak dokument z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej RP (CEIDG). Wynikało z niego, że w okresie od 31 października 2000 r. do 24 sierpnia 2017 r. kobieta posiadała wpis w ewidencji działalności gospodarczej, i nie złożyła wniosku o zawieszenie jej wykonywania. Prezydent Wrocławia odmówił więc uznania wnioskodawczyni za osobę bezrobotną w dacie złożenia w 2016 r. kolejnego wniosku do PUP. Wojewoda dolnośląski utrzymał ją w mocy.

Druga sprawa była podobna. Składając w 2015 r. wniosek o uznanie za osobę bezrobotną, Roman M. (dane zmienione) podpisał oświadczenie, że od 1994 r. nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej. W 2018 r. nadszedł jednak z CEIDG wydruk, z którego wynikało, że Roman M. posiadał niewykreślony wpis swojej firmy do ewidencji działalności gospodarczej, z datą rozpoczęcia jej wykonywania od 1 maja 1994 r. We wznowionym postępowaniu Roman M. oświadczył, że nie prowadził działalności gospodarczej od 1994 r., i nie miał żadnego wpływu na wpis w rejestrze CEIDG. Nigdy nie nadano też jego działalności numerów REGON i NIP, nie podlegała opodatkowaniu i składkom ZUS, i nie figurowała w kartotekach urzędu skarbowego. Wpis został wykreślony z CEIDG dopiero w grudniu 2017 r.

Decyzje do weryfikacji

W opinii Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu, do którego trafiły obie sprawy, zasadniczą kwestią jest właściwa interpretacja ustawowej definicji osoby bezrobotnej. Jest to istotne o tyle, że przepisy się zmieniały, a wraz nimi również ta definicja.

Pierwsze po 1989 r. akty prawne nie wiązały bowiem uzyskania statusu bezrobotnego z zarejestrowaniem działalności gospodarczej, a z jej faktycznym prowadzeniem. Zgłoszenie jej zaprzestania nie było też równoznaczne z wykreśleniem wpisu w ewidencji. Potem ustawodawstwo ewoluowało, aż w obecnej, wielokrotnie nowelizowanej ustawie z 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, za bezrobotnego może być uznana osoba, która nie złożyła wniosku o wpis do CEIDG, albo po złożeniu takiego wniosku zgłosiła do CEIDG wniosek o zawieszenie działalności gospodarczej, a okres zawieszenia jeszcze nie upłynął.

WSA podkreślił, że to na przedsiębiorcy, który podejmuje decyzję o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej, ciąży obowiązek dopełnienia wszystkich formalności, związanych z wykreśleniem wpisu. Ale ponieważ wpis nadal istniał, prezydent Wrocławia prawidłowo wznowił postępowanie o unieważnienie decyzji o uznaniu Małgorzaty B. w pierwszej ze spraw i Romana M. w drugiej, za osoby bezrobotne – orzekł sąd.

Wznowione postępowanie stwarza możliwość zweryfikowania sprawy, zakończonej ostateczną decyzją administracyjną. WSA zgodził się z oceną, że w obu rozpoznawanych sprawach skarżący, od których zresztą PUP odebrał oświadczenia, że nie posiadają wpisu do rejestru działalności gospodarczej, nie spełniali warunków do uzyskania statusu bezrobotnego.

Badanie stanu prawnego

Organom orzekającym nie można także zarzucić braku należytego wyjaśnienia sprawy - stwierdził WSA. Sąd zwrócił przy tym uwagę, że skoro we wznowionym postępowaniu należy stosować przepisy prawa materialnego, obowiązujące w dacie orzekania, na organy administracji spada obowiązek należytego zbadania stanu prawnego, istniejącego w dacie składania wniosku o przyznanie statusu osoby bezrobotnej. Nową okolicznością, wymagającą odrębnego postępowania, będzie natomiast wykreślenie wpisu z CEIDG. Organy administracji nie mają natomiast obowiązku badania, kiedy faktycznie nastąpiło zaprzestanie prowadzenia działalności gospodarczej. Decydującą okolicznością jest bowiem sam wpis do ewidencji.

sygnatura akt: IV SA/Wr 289/18, IV SA/Wr 272/18

W latach 90-tych ubiegłego wieku, kiedy na ulicach przybywało stolików, z których handlowano wszystkim, nastąpił boom na zakładanie własnej działalności gospodarczej. Rejestrowało ją wówczas wiele osób, a porzucali ją ci, którzy nie sprawdzili się w nowej roli. Upływ lat spowodował, że niektórzy zapomnieli, iż w przeszłości figurowali w rejestrach takiej działalności, i nigdy jej nie wyrejestrowali. Inni doszli do przekonania, że nierozpoczęcie działalności oznacza automatyczne wykreślenie z ewidencji.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara