Sąd Najwyższy o długach przy przekształceniu firmy w spółkę

Przekształcony w spółkę przedsiębiorca z ewidencji gospodarczej odpowie za długi razem z nową spółką, jeśli zostanie pozwany w ciągu trzech lat.

Publikacja: 15.02.2017 06:42

Sąd Najwyższy o długach przy przekształceniu firmy w spółkę

Foto: 123RF

Sąd Najwyższy właśnie podjął uchwałę ważną dla wielu przedsiębiorców korzystających z tej drogi zmiany formy działalności, tzn. z przejścia z prostej indywidualnej działalności w spółkę prawa handlowego.

Z takiego przekształcenia skorzystał Władysław R., przedsiębiorca prowadzący działalność na podstawie rejestracji w ewidencji, co nastąpiło 26 marca 2012 r.

Minęły trzy lata

Na takie dość powszechne przekształcenia pozwala art. 551 § 5 kodeksu spółek handlowych. Przewiduje jednak zabezpieczenia dla kontrahentów i wierzycieli dotychczasowego przedsiębiorcy – w art. 58413 stanowi, że odpowiada on solidarnie ze spółką za swoje długi jako przedsiębiorcy powstałe przed przekształceniem „przez okres trzech lat, licząc od dnia przekształcenia".

Jasna wykładnia

Towary Władysław R. kupił jeszcze jako indywidualny przedsiębiorca, ale sądy sporem się zajęły już po przekształceniu. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi zasądził żądaną kwotę tylko od nowej spółki, najwyraźniej zapominając o Władysławie R., gdyż powódka żądała zasądzenia zapłaty także od niego. Gdy zaś wystąpiła o uzupełnienie w tym zakresie wyroku, sąd rejonowy odmówił zobowiązania do zapłaty także Władysława R., gdyż upłynęły trzy lata od przekształcenia, co w ocenie sądu powoduje wygaśnięcie odpowiedzialności solidarnej starego (przekształconego) przedsiębiorcy.

Rozpatrując apelację powódki, Sąd Okręgowy w Warszawie (XXIII Wydział Gospodarczy) powziął wątpliwość, czy wniesienie pozwu w tym trzyletnim okresie przerywa bieg terminu zawitego określonego w art. 58413 k.s.h. W orzecznictwie oraz nauce prawa nie było jednomyślności, może poza tym, że przepis ten ma służyć wierzycielowi, by przekształcenie formy działalności gospodarczej nie stało się sposobem ucieczki przed wierzycielami. Jak wiadomo, odpowiedzialność wspólników spółki z. o.o., a taką formę przyjął biznes Władysława R., jest ograniczona w porównaniu z odpowiedzialnością przedsiębiorcy– osoby fizycznej.

– Przyjęcie stanowiska sądu rejonowego pozbawiałoby wierzycieli przedsiębiorcy realnej ochrony, wręcz niweczyłoby sens art. 58413 k.s.h. Czy sądy rozpatrzą pozew w ciągu trzech lat, i to prawomocnie, w nikłym stopniu zależy od powoda – argumentował pełnomocnik spółki mec. Grzegorz Lisiński.

Sąd Najwyższy przychylił się do tej argumentacji.

– Nawet jeśli w ciągu trzech lat zapadnie prawomocny wyrok, to nie ma gwarancji, że zostanie wyegzekwowany – wskazała w uzasadnieniu sędzia SN Barbara Myszka. – Artykuł 58413 k.s.h. jest niefortunnie napisany i jedyną sensowną wykładnią jest ta, że dłużnik będący osobą fizyczną ponosi solidarną odpowiedzialność na jego podstawie, jeżeli wierzyciel wytoczy przeciwko niemu powództwo w czasie biegu terminu określonego w tym przepisie. Czyli trzech lat od przekształcenia.

Sygnatura akt: III CZP 98/16

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: m.domagalski@rp.pl

Sąd Najwyższy właśnie podjął uchwałę ważną dla wielu przedsiębiorców korzystających z tej drogi zmiany formy działalności, tzn. z przejścia z prostej indywidualnej działalności w spółkę prawa handlowego.

Z takiego przekształcenia skorzystał Władysław R., przedsiębiorca prowadzący działalność na podstawie rejestracji w ewidencji, co nastąpiło 26 marca 2012 r.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara