Srebrna Tower, albo też K-Tower, o której stało się głośno po opublikowaniu przez „Gazetę Wyborczą" tzw. taśm Kaczyńskiego, składać się miała z dwóch wież o wysokości 190 m. O uzgodnienia środowiskowe na tę budowę wystąpiła przed kilkoma laty spółka Srebrna, której właścicielem jest Instytut Lecha Kaczyńskiego. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zasiada w radzie tej fundacji. Z jego oświadczenia majątkowego wynika, że to funkcja honorowa.
W budynku położonym u zbiegu ul. Srebrnej i Towarowej, a więc w rejonie, w którym w Warszawie trwa obecnie deweloperska ofensywa, największą część miały zająć biura (71 tys. mkw.), na część handlową przeznaczono tylko 6 tys. mkw.
Patrząc na dzisiejszą sytuację na rynku, problemów ze znalezieniem najemców być nie powinno. Mimo że czynsze nominalne w centrum stolicy sięgają prawie 24 euro za mkw., to wciąż ten rejon cieszy się największym zainteresowaniem.
Nowe biuro za dwa lata
Firmy doradcze, analizując rok 2018 pod względem kondycji sektora nieruchomości biurowych, mówią o rekordach – zarówno gdy chodzi o poziom wartości transakcji, jak i o rekordowo niski poziom pustostanów. Według raportów dobra passa inwestorów potrwa, choć powodzenie każdej inwestycji jest obarczona ryzykiem zmienności tego rynku.
„Wskaźnik powierzchni niewynajętych w centrum Warszawy spadł do poziomu najniższego od 2009 r. Na wynajem jest tylko 115 tys. mkw., czyli mniej niż powierzchnia Pałacu Kultury i Nauki" – wskazywała w raporcie podsumowującym 2018 r. firma doradcza CBRE.
– Powierzchnie biurowe w centralnej części miasta schodzą właściwie od ręki, a współczynnik pustostanów jest na rekordowo niskim poziomie 5,4 proc. Deweloperzy nie nadążają z finalizacją projektów. Równowagę prawdopodobnie uda się przywrócić dopiero w 2020 r., gdy do użytku zostanie oddanych kilka znaczących inwestycji biurowych: Varso, Generation Park, The Warsaw Hub czy Skyliner – wynika z informacji Mikołaja Sznajdera, dyrektora w CBRE.